Rise of the Tomb Raider (Xbox One)

No chyba nie strzelą sobie w kolano ograniczając system tylko do Win 10. No ale kto wie
Ale news pozytywny.

Microsoft chyba już dawno zapomniał, co tak naprawdę oznacza tytuł ekskluzywny.

Ale oni przecież na tym nie tracą, tylko jeszcze zyskają, a czy to że wydają na PC to znaczy że traci ekskluzywność według mnie nie. Wydanie na PS4/Nintendo itp: było by utratą ekskluzywności.
Można powiedzieć że PC=Xbox

Oczywiście, że to utrata ekskluzywnosci. Exem jest tylko gra, która zostaje wydana w rodzinie danej platformy, czyli np. Xbox 360/Xbox One, PS4/PS Vita i Wii U/Wii. Czy Microsoft na tym traci? Na pewno dla danych gier ludzie kupują konsole nawet po latach. Na pewno gra przynosi zysk także na PC, ale firma sama powinna skalkulować, czy nie jest to czasami krotkowzroczne spojrzenie.

Rozumiem, że straci status Exa, ale czy ważne jest czy MS traci czy zyskuje? Zyskują głównie gracze, bo zakres zainteresowanych się zwiększa.
Jakoś nigdy nie czaiłem pojęcia ekskluzywności. Co to daje? Produkt tylko na X360. Ok, fajnie - ale mam PC.

Masz PC, ale jeśli chcesz zagrać na Xboksie 360 w grę, która jest tylko na tę platformę, to - logicznie rozumując - musisz kupić konsolę.

Tylko po co mam w domu trzymać 3 konsole by grać w co tylko chcę. Postęp PC idzie tak szybko, że kolejna generacja konsol będzie z góry sprecyzowanym PC. Wtedy zgubią swoją otoczkę "równych" możliwości dla każdej maszynki. Już w tym kierunku to idzie. Sony zrobiło po swojemu, a XOne zyskał informacja o kompatybilności wstecznej. Mając elastyczniejszą platformę możesz więcej.