Battlefield Hardline (PC)

To nie takie proste... robię w developerce i czasami szacowanie czasu wykonania poszczególnych zadań to jak wróżenie z fusów, nigdy nie wiadomo czy akurat nie staniemy pod ścianą, czy nie pojawi się problem, który potem zespół rozwiązuje przez nieplanowany tydzień. A na koniec wychodzi kilkumiesięczne opóźnienie

Tak tylko chyba nikt z was nie wierzy w to ze w obsuwie 2-3 tygodniowej doszlifują bardziej grę rozumiem gdyby to była mała gierka itp: to owszem np: Van Helsing 2 tam była obsuwa dwu tygodniowa.

Ale w ogromie takiej gry jak Dragon Age i gadania "chcemy dopracować grę" śmiać mi się chce. A potem dziwnym trafem w bardzo krótkim czasie od premiery bo w przeciągu dwóch tygodni dostajemy kilka DLC, za jedyne parę $$. Taaa dopracować grę..... zejdźcie na ziemię.

UP: Święta prawda. 5 tygodni to mogą zająć same testy po zmianach wprowadzanych przez tydzień
Raczej chodzi o coś zupełnie innego, dystrybucję? umowy z dostawacami... sam nie wiem.

Biorąc pod uwagę ostatnie praktyki EA to raczej nie chce się wierzyć, że opóźnienia wynikają z troski o klienta by dostał w pełni kompletny produkt. Pewnie chodzi o jakieś sprawy marketingowe, albo właśnie dystrybucje.

Albo gra wychodzi im za dobrze i teraz potrzebuj znacznej więcej czasu by ją popsuć by jakościowo zgadzała się z ceną

Jakoś nie śpieszno mi do BF, skoro twórcy przesuwają musi być coś na rzeczy, albo dopracują produkt, albo będzie jak z Watch Dogs.

No! Dokopałem się do tego starego newsa.
Inkwizycja była opóźniona o 6 tygodni - 1,5 miesiąca.

Czyli co? Jeśli Andromeda nie wyjdzie 23 marca, to wyjdzie... 1 maja

1 maja nie wyjdzie bo to święto.

Chyba tylko u nas. Wersje preorder raczej nie będą miały z tym problemu, bo klucze i tak rozsyłają wcześniej - mowa oczywiście o wersji online.

Sprostuję swoją wypowiedź , dorzuć na końcu mojej poprzedniej wypowiedzi to -->