Zapomniałeś jeszcze o dennej walce która jest bardziej śmieszna, niż satysfakcjonująca. Szczególnie jak pająk uderza, to tak jakby przeciwnicy nie reagowali a tylko mrugali jak w starych grach a nad ich głowami leciały +50,+100,+200.
Spider-Man ma nadludzką siłę ale żeby pokonać przeciwnika musi uderzyć go swoimi piruetami, odskokami itp: 150 razy. I to jest najbardziej głupie że wzorują się na czymś (na walce z Batmana) na siłę po prostu.