Castlevania: Lords of Shadow 2 (PS3)

hmmm. Niesterty, jestem pewien, że ten twórce mówi prawdę - pracowałem z kilkoma "wizjonerami" w przeszłości...koszmarek!

Heh to teraz wyszła prawda na jaw czemu jest tak a nie inaczej szczególnie na konsolach gra wypada 2x słabiej jeżeli chodzi o oprawę graficzną. Szkoda wielka szkoda

Grając w grę faktycznie da się odczuć brak komunikacji w studiu i zlepek bezsensownych rzeczy. Z jednej strony są te pokichane sekwencje skradankowe, przemiany w szczura i inne głupoty, a z drugiej mistrzowskie walki z bossami (i w ogóle system walki) czy też bardzo fajną linię fabularną. Odczucie takie panuje, że pół gry robił ktoś, a drugie pół ktoś zupełnie inny. Chyba faktycznie ktoś źle pokierował utalentowanym zespołem Niemniej i tak mi się podobało, ale do "jedynki" w ogóle nie ma startu.

Ale oprócz tego jak ta gra wygląda na PS3 czy X360 tragedia.

Mogło wyjść dużo lepiej, brak dobrego projektu który miała część pierwsza, pytanie gdzie podział się Kojima.

Szkoda, ze nie wyszlo wszystko jak trzeba, bo wszyscy liczyli na bardzo dobrego slashera ;/

Ten slasher jest OK, tylko całe elementy skradankowe, czy skopana oprawa graficzna psuje jej opinię. Bo walka z tego co grałem w Demo jest super, i z tego co widać na filmach jest na fajny rozwój postaci. Ale ogólnie jet wiele niedociągnięć choćby z ta oprawą graficzną czy głupimi pomysłami skradankowymi, samym szczurem, oraz współczesność tam nie pasuję.