Ja całą trylogię Mass Effect przeszedłem jako Pani komandor Shepard, bo akurat mi się znudziło ciągłe chodzenie wielkimi muskularnymi, idealnymi twardzielami, a babeczka to zawsze miła odmiana
No i jak jest kamera z trzeciej osoby zawsze lepiej popatrzeć na damskie... oczy niż męskie
W Saints Row The Third też grałem kobietą. Ja generalnie lubię ja kobieta jest główną bohaterką którą się steruje. Może w takich grach jak Dead Space, Far Cry 3 akurat bym kobiety nie wziął gdyby była taka opcja, bo sobie tego za bardzo nie wyobrażam. Chociaż w filmie Alien się dało, więc gdyby to przenieść do gry, w sumie da się. Natomiast tak jak pisałem wcześniej w takim ME, SR czy chociażby Bayonetta która także bardzo mnie ujęła mam zdanie jak najlepsze. O TR już była mowa więc tu także nie ma problemu. A jeszcze może wspomnę o Mirror's Edge gdzie przecież także kierowało się kobietą, a jak dla mnie była to rewelacyjna gra i wciąż nie mogę się doczekać informacji o kontynuacji tytułu.