Faktycznie tyłka nie urywa. Niby miał być nowy silnik, a jakoś zmian zbytnio nie widać... Samochód wydaje się byś nadsterowny i bardziej przypomina mi zabawkę na baterię, niż rajdówkę. Dopóki Codies nie wróci na poważnie do rajdów (DiRT 4?), dopóty porządnej rajdówki pewnie nie dostaniemy.