Gówno prawda Daerdin.FIFA przez dobrych kilka lat to był ten sam produkt w innym opakowaniu.Dopiero ostatnia część przyniosła grafikę next gen (w 2011 roku, do tej pory był sprzedawany na PC port z ps2 (!) ).FIFA 12 jest bardzo dobra i nie żałuję jej zakupu, jednak to PES miał szacunek dla graczy, bo był co rok wypuszczany ze sporymi zmianami.Jedyny mankament to mało licencji, ale i to można było obejść dzięki fanowskim łatkom.Jeśli KONAMI naprawi błędy z poprzedniej edycji i doda parę ciekawych usprawnień, to wracam do PES-a.
Tak PES jest komercyjny, bo ma za zadanie zarobić, jak każda nowa gra, ale KONAMI nie ma tak chorej polityki pieniężnej, by wydawać dwa razy (!) ten sam produkt w trochę innej wersji (zobaczcie wszystkie UEFA Champions League) i żądać za niego absurdalnych kwot.W PES-ie 2011 po dograniu paru łatek miałem więcej licencji niż w FIFIE, realistyczne twarze, stadiony, buty, piłki etc, a graficznie nawet nie będę próbował obu gier porównywać, bo FIFA zawsze była w tyle, nadrabiając straty dopiero ostatnią edycją.