No, nie zawsze ;)
W dzisiejszych czasach obowiązuje raczej zasada ,,dobra kampania reklamowa = dobra sprzedaż''. Brotherhood może i jest dobry (choć ja nie zmieniam swego zdania, że to tylko skok na kasę, ubrany w nieco inne fatałaszki), ale Homefront czy kolejne części CoD to średniaki... A sprzedają się oszałamiająco.