Refleksy, głębia wszystko pięknie tylko czym się będziemy zachwycać później jak gry będą tak realistyczne jak rzeczywistość.

Teraz jestem w pełni uświadomiony że jednak powinienem dalej inwestować w PC a nie konsole jak chciałem No chyba że nowa generacja konsol pokaże że nie jest gorsza od PC.

Super! Jak na razie to pierwszy pretendent do rywalizacji z BF3! Wygląda nieziemsko!

Może moja wypowiedź będzie trochę kontrowersyjna, ale uważam, że Grafika w grach nigdy nie będzie w pełni realistyczna. Będziemy mogli co najwyżej zbliżyć się do realizmu wizualnego, ale ideału niegdy nie osiągniemy.

Nigdy nie mów nigdy, spójrz jak wygląda dzisiaj grafika komputerowa w filmach lub reklamach. Często nie odróżnisz co jest realne a co jest grafiką komputerową, prędzej czy później taka technologia zawita w grach.

Taki poziom grafiki komputerowej to już jest coś. Bardzo dobrze wygląda

To ja poczekam aż wyjdzie UDK z UE4(?) ... a myślałem, że UE3 ma potężne możliwości... graficy i inżynierowie z Epic mnie znowu zaskakują. Jestem szczerze pełen podziwu dla tych ludzi. : )

Dominacja PC nad konsolami... Pięknie to brzmi Mówimy stanowcze NIE wydawaniu gier jedynie na konsole

A co do rozwoju grafiki - będzie się ona rozwijała tak daleko i długo, jak rozwijać się będzie sprzęt. Kto wie, co pokaże nam nowa generacja konsol, czy komputery oparte na zupełnie innej konstrukcji niż dotychczasowa?

Nawet jeśli grafika osiągnie idealnie realistyczny poziom, to co wtedy będzie? Jakie nowe innowacje będzie można potem wprowadzić do gry? Co twórcy gier będą musieli zrobić, żeby zainteresować graczy? Czy osiągnięcie fotorealistycznej grafiki nie będzie początkiem końca gier? Powinniśmy przedyskutować tą kwestię, ale nie tutaj.

A gdzie, przecież news jest właśnie o przyszłości grafiki Jej ultra realizm na pewno nie będzie oznaczał końca gier - po prostu ta rozrywka wejdzie w inne stadium. Ja to widzę tak: Popatrz na nowatorski system mimiki twarzy L.A. Noire. A teraz wyobraź sobie, że w przyszłości będzie można implementować do gry własne zdjęcia, żeby nasz protagonista wyglądał... jak my