Ej, ej, ej. Delta Force: Black Hawk Down to była naprawdę przyzwoita strzelanka. Dodatkowo multiplayer do dziś jest oblegany. Na pewno miała klimat, może nie była bardzo realistyczna, ale grało się przyjemnie i nie było łatwo.
Jednak raczej wątpię, żeby kolejne CoD było w tych klimatach, bowiem zgodnie z tradycją następny CoD powinien mieć mocno wojenne klimaty. W Somalii były raczej krótkie, szybkie akcje z zastosowaniem specjalnych grup uderzeniowych. Operacja Irene też taka miała być, a że zamieniła się w regularną bitwę, to inna sprawa. Poza tym modny ostatnio znów się staje Bliski Wschód, ale ileż można mordować tych wściekłych brodaczy w turbanach?
Jeśli to ma być taka regularna wojna, to Wietnam lub Korea wydają się racjonalne.