Coraz częściej nie mogę zainstalować pełniaka z CD-Action. Miesiąc temu rozczarowany byłem SC: Conviction, w połowie instalacji wyskakuje błąd CRC, dzisiaj miałem nadzieję odświeżyć sobie Asasyna 1, a tu znów CRC. Włożyłem H.A.W.X.'a - to samo. Nie sądzę by to był problem z napędem, bo na ich forum ten temat też się przewija, problem w tym że nikt nie podał tam jakiejś sensownej solucji, najczęściej każą po prostu odesłać płytę do reklamacji, ale wolę to uczynić w ostateczności. Miał ktoś być może podobny problem i go rozwiązał?

To jest problem z napędem - czasami tłoczone płyty nie są kompatybilne ze wszystkimi i dobrze byłoby zaktualizować firmware (ewentualnie wymienić napęd, bo pewnie masz co najmniej kilkuletni, a drogie przecież nie są), jeśli jest taka możliwość. Sam miałem to samo, a na laptopie dziewczyny krążki śmigały bez problemów. Przypuszczam, że CD-A ma podpisaną z Taktem długoterminową umowę i niewiele może zrobić, bo nośniki przechodzą testy jakościowe u ich producenta.

No to spróbuję dokonać tej aktualizacji, a jak nie podziała to wypróbuję jeszcze płytkę na innym kompie. W ostateczności trzeba będzie ten napęd wymienić.

To wkurza, bo kiedyś nie było tego rodzaju problemów, ale to zjawisko znane od kilku lat. Mój poprzedni napęd, LG GSA-4163B w pewnym momencie po prostu obowiązkowo wywalał ten błąd, po wymianie już go nie widziałem. Tym niemniej cieszę się, gdy dodają grę aktywowaną na Steamie czy Uplay, bo nawet jakby nośnik nie trybił, zawsze można ją pobrać. Niestety polska wersja pierwszego AC jeszcze się do nich nie zalicza, ale Conviction już możesz sobie ściągnąć z serwerów Ubi.

No oczywiście za łatwo być nie mogło i aktualizacja nic nie dała, więc trzeba będzie się zaś wykosztować na napęd. Ale dzięki za podsunięcie pomysłu z tym Uplayem, nie próbowałem pobierać przez niego.
Temat chyba można zamknąć.

Błąd CRC jest uszkodzeniem danych wynikającym ze złego zapisu na nośniku lub uszkodzeniu danych podczas ich pakowania. Przynajmniej tak mi się wydaje i napęd nie ma z tym nic wspólnego.

CRC to taka suma kontrolna, czyli mocno uogólniając, jedna linia danych na swoim końcu ma sumę kontrolną, która stanowi wynik jakiegoś działania przeprowadzonego na tej linii kodu. Jeśli wczytujemy te dane do po naszej stronie obliczana jest na podstawie tych danych suma CRC i porównywana z tą zapisaną w linii. Jeśli się nie zgadza wyskakuje błąd niewłaściwego odczytu danych.

Podsumowując CRC informuje, że dane zostały źle przeczytane, choć oczywiście jest możliwe, że na samym nośniku mogą się uszkodzić (choć prędzej może je szlak trafić na HDD gdy przez bad sector pewien bit danych zostanie zmieniony).

To może zamiast wymieniać napęd spróbować skopiować zawartość płyty na twardziela i z niego uruchomić instalacje gry. Z tego co rozumiem, to starsze typy napędów nie są w stanie otworzyć takiego archiwum w którym nie zgadza się ta linia kodu, ale system operacyjny powinien sobie z tym poradzić. Nawet jakby sobie nie poradził to można było by wspomóc go jakimś programem do odzyskiwania uszkodzonych danych.

Jak sami widzicie - i tak wszystko sprowadza się do napędu. Programy do kopiowania danych z uszkodzonych nośników mają to do siebie, że nie przerywają kopiowania, gdy wystąpi błąd, ale w danych pozostają uszkodzone, niepełne bajty. Taka gra może się zainstalować, ale w trakcie zabawy mogą wyniknąć jakieś jaja. Sam kiedyś miałem coś takiego z NFS: U2 - w niektórych wyzwaniach ścigałem się z... płytami podłogowymi na kołach. A co, jeśli wystąpi gorszy błąd pod koniec gry? Wymiana napędu to jednak pewniejsze i bardziej długofalowe rozwiązanie.

Dokładnie tak jak napisał guy_fawkes. Tylko wymiana napędu. Kopiując na dysk, skopiujemy instalator z błędami w jego kodzie binarnym.