Witam. Mam otóż taki problem że gdy włączam komputer i próbuję uruchomić jakiś program komputer się zawiesza. Foldery mogę normalnie przeglądać. Zauważyłem że komputera nie da się również wyłączyć, w menadżerze zadań procesy nie są pogrupowane na użytkownika, system itd. a ponadto nie włączają się również programy które powinny włączać się razem z windowsem np. antywirus.Znalazłem jeden sposób na to a mianowicie wejść na tryb awaryjny zaplanować na następne włączenie komputera skanowanie dysku z automatyczną naprawą błędów plików a przy uruchomieniu anulować. Czy jest jakiś sposób na to by nie włączać ciągle tego skanu. Dziękuję za pomoc.

Próbowałeś przywracania systemu do czasu sprzed tego problemu?

Moim zdaniem złapałeś wirusa i to może nawet tego który atakuje pliki exe. Podejrzane jest właśnie to, że nie uruchamia ci się antywirus. Spróbuj w trybie awaryjnym zaplanować w swoim antywirusie skanowanie przy rozruchu komputera i uruchom go ponownie. Jeżeli się nie da, to musiałbyś mieć jakiegoś antywirusa który uruchamia się z płyty.

Wirus jest bardzo prawdopodobny, dlatego załóż tu temat: https://www.fixit(...)zenstwa/ Picasso pomoże.

Remik właśnie teraz zauważyłem że nic mi się nie włącza ale antywirus tak co jest według mnie dziwne.Skanowałem wcześniej antywirusem i nic nie pomogło. Jednego nie rozumiem czemu po anulowaniu skanu dysku w poszukiwaniu błędów wszystko działa w normalnym trybie dopóki nie wyłączy się komputera.

Wygląda na wirusa właśnie. Picasso jest ekspertem od wirusów także napisz, im szybciej tym lepiej.

Właśnie robię logi by temat tam miał jakiejś ręce i nogi.(andzej nie czuje kiedy rymuje )

Daj później znać czy to wirusy

Sam jestem ciekaw czy to wirus bezczelnie zadomowił się na Twoim dysku. Jak złapałem jednego to zrobiłem przywrócenie systemu z płyt bootowalnych i pozbyłem się problemu.

Temat napisany już tylko czekać na odpowiedź.