Generalnie tak. Pamiętaj też, że gdybyś instalował system od zera, to na czas instalacji wypnij HDD żeby część plików rozruchowych się na niego nie przeniosła.

Dzięki, wezmę to pod uwagę A co do Red'a, to czemu kosztuje trochę więcej niż inne ? Kusi mnie w nim to, że jest cichszy Ale z drugiej strony, skoro dysk będę używał między innymi do grania, to i tak go w tym momencie nie usłyszę, a biorąc Seagate'a będzie nieco szybciej... Ciężki wybór

Mam WD Blue i to jest dysk którego kompletnie nie słychać. Mam już go kilka lat i do dziś jest bezszelestny tak jakby go w ogóle nie było. Słyszałem jednak, że na dzień dzisiejszy seria Black wymiata najbardziej z tych od WD.

Prawdę mówiąc, to WD Black jest wolniejszy od Blue...

Ja słyszałem coś odwrotnego. Blue to już staruszek i ludzie od jakiegoś czasu przesiadają się na Black i chwalą sobie te dyski. Ponoć są lepsze od Blue.

No to może mówisz o jakichś starszych WD Blue.

Mi chodzi o obecną generację - WD10EZEX (Blue) i WD10EFRX (Black).

Tu masz testy Blue - WD BLUE

Tutaj Black - WD BLACK

Raczej widać, który jest szybszy. Nie są to powalające różnice, ale jednak są, szczególnie przy cenie Blacka, który kosztuje 100 zł więcej i dopłaca się w zasadzie tylko za dłuższą gwarancję, kosztem ciut gorszych transferów.

Faktycznie. Myślałem, że serii Blue już nie rozwijają od kiedy pojawił się Black.

Obecnie mam coś takiego: Stary dysk
Patrząc na specyfikacje, każdy dysk będzie lepszy, prawda ?
Tylko teraz pytanie RED czy M003

Oczywiście, że RED. Testy testami, ale Seagate'y są też znacznie bardziej awaryjne. Tutaj dodatkowo na niekorzyść tej marki działa fakt, że porównujemy dysk dedykowany urządzeniom sieciowym, zdolny do pracy z wyższym obciążeniem z dyskiem "cywilnym".

Czyli dalej RED. Rozumiem, że każdy nowy będzie lepszy od mojego antyku ? Nawet Green ?