Fajny chleb.

Dzięki za radę Shuwar następnym razem spróbuje bo drugi raz nie będę go gotował.

No chlebek wygląda na prawdziwy ,nie jakiś krojony badziew.Ja sam o ile większość żarcia kupuję w Biedrze to chleb nie ,z Siewierza musi być to można go na sucho jeść .

No wstyd się przyznać... ale chleb jest właśnie z biedry. To taka buła wypiekana na miejscu, choć oczywiście, to nie ma nic wspólnego z wypiekami, bo to z zamrożonego ciasta. Ale jest chrupiąca i całkiem dobra więc...

Czymś się truć trzeba, żeby organizm szoku nie doznał.

Ano dopóki świeża i chrupiąca to faktycznie da się zjeść.Ale musi być przetrzymana w tym ichnim piekarniku tzn.personel musi być leniwy i powolny.

Wiedziałem, że z Biedronki. Jeszcze Lidl ma podobny. Ale i tak te wszystkie chleby są suche po dwóch dniach.

Po dwóch? Pod wieczór chyba
Pomaga wrzucenie go na moment do mikrofali.

No, ewentualnie na drugi dzień. Nie wiem, rzadko kupuję. Mam domowej roboty.

Swojski chlebek ? No to .........lecę do lasu Wilka poszukać.

Jeśli chcecie zdjęcie to wrzucę.