Bloodborne (PS4)

Witam wszystkich.

Mój problem pojawił się, gdy po 8 podejściu udało mi się pokonać Micolash-a, gospodarza koszmaru. Nie wiem gdzie pojawiła się lampa zapisu, ale w miejscu ostatniej rozgrywki i na pierwszym balkoniku jej nie było, więc zacząłem szukać. Jakoś wyszedłem z budynku, przeszedłem przez jakby most, gdzie non-stop dostawałem szałem, dotarłem do budynku z mózgiem, ale niestety mnie szał wykończył. I wróciło mnie do lampionu z którego musiałem dostać się do budynku, w którym był boss, niestety na cut-scence most został wywindowany do góry a przed wejściem do budynku, gdzie są dwie windy, jedna obok drugiej, mam odblokowaną tylko tą z lewej strony. NIE MOGĘ SIĘ DOSTAĆ DALEJ Najzwyczajniej w świecie utknąłem. Jest jakaś szansa żeby pójść dalej, czy trzeba wybrać New Game? Pomóżcie, jeśli macie jakieś pomysły

Sposób dotarcia do lampionu był pokazany w naszym poradniku, trzeba było się skierować do góry, tak jak tu (drugi film):

https://www.miast(...)nac.html

Jeśli chodzi o twój specyficzny problem, to idź tam, gdzie powinien być most, gdzie rozpoczyna się walka z Micolashem. Skręć w lewo, a znajdziesz schody. W ten sposób powinieneś być w stanie dotrzeć do pomieszczenia z bossem.

Racja bigboy177 ,
Zapomniałem przecież, że obok tego wywindowanego pomostu na lewo było przejście, którym się omijało ten mostek Zapomniałem całkiem o nim, byłem przerażony, że muszę grać od początku. Wielkie dzięki za pomoc, w niedzielę idziemy dalej...

Proszę bardzo I powodzenia. Ja też aktualnie walczę. Przygotowuję poradnik do The Old Hunters. Dodatek wyśmienity. Klimat zachowali, nowi przeciwnicy dają w kość - jest tak, jak być powinno!

Z dodatkiem jeszcze zaczekam. Dzięki Twojej pomocy w ten weekend ukończyłem kampanie i nawet Bestia Kleryka tez padła, jak zacząłem grać drugi raz, co prawda pomógł mi Ojciec Gascoigne i przywołany gracz, ale i tak nie było łatwo. Ojczulek padł przy bestii po zwiększonym poziomie trudności podczas drugiego przechodzenia kampanii, ale i tak to nie odstrasza, bo wieśniaki zamiast 50 tętnień dają teraz grubo ponad 700 Ale mam pytanko: jak przenosi mnie do świata innego gracza to moje życie, energia i siła spadają to wartości jakie miałem na początku rozgrywki - level 7 To jakiś bug czy tak jest zrobiona ta gra? bigboy177 liczę na Twoją pomoc

To nie błąd. Gra specjalnie przycina (bodajże o 30%) punkty życia przyzywanego.

Dzięki kolego, można na Ciebie liczyć . Ciężko tak pomagać, ale może teraz nie będę tak często ginął w świecie innego gracza, bo skoczyłem na 39lvl życia i 38 siły. Teraz jak wieśniaki wyrzucają mi 750 tętnień od jednego, a z odpowiednią runa to koło tysiące będzie, podleveluje sobie postać i będę bił w dzwon by służyć pomocą, bo sam niejednokrotnie jej doświadczyłem. No i jeszcze w dodatek pasuje sobie pynkąć . Jeszcze raz wielkie dzięki i powodzenia wszystkim.