Owszem, też mi się wydaje, że zrobiłem rewelacyjny interes - obecnie można pomarzyć o kupnie zestawu takiej jakości na Allegro za taką cenę. Z ciekawości niedawno odwiedził jeden z częstochowskich komisów z grami konsolowymi i sprzętem. Mieli MGS-a, ale z pękniętym pudełkiem, porysowanymi płytami i w cenie 59 zł, więc za drogo. Ja co prawda mam wydanie Platinum, a nie premierówkę, ale brak dema Silent Hilla to dla mnie żadna wada. I tak kiedyś kupię pełniaka. ;)