Barbie as The Island Princess (PS2) - okladka

Barbie as The Island Princess (PS2)

Premiera:
30 października 2007
Premiera PL:
brak danych
Platformy:
Gatunek:
Zręcznościowa / Przygodowa
Język:
Producent:
Dystrybutor:
brak danych
Strona:

ObserwujMam (0)Gram (0)Ukończone (0)Kupię (1)

Opis Barbie as The Island Princess (PS2)
[R]ay @ 06:38 29.12.2009

Śr. długość gry: nie podano

+ czaswięcej

Egranizacja filmu pod tym samym tytułem, czyli Barbie jako księżniczka wyspy. Producenci gry uzyskali od twórców gry pełną licencję, dzięki czemu Barbie as The Island Princess czerpie całymi garściami z filmowej opowieści.

Historia przedstawiona w grze jest identyczna z tą poznaną wcześniej na krążku DVD, aczkolwiek zawiera kilka nowych wątków. Księżniczka Rosella, płynąc statkiem trafia na bezludną wyspę (okręt się rozbił). Z opałów ratują ją przyjazne człowiekowi zwierzęta. Królowa żyje przez pewien okres czasu, aż zjawia się książę o imieniu Antonio. Nalega, aby dziewczyna poszła z nim i wróciła do normalnego życia, życia jakie prowadziła wcześniej. Kobieta tak też robi i wkrótce znajduje się w zamku królewicza.

Wszystko w grze zrealizowano pod postacią mini-gier. To one, a jest ich przeszło kilkadziesiąt, prowadzą przez całą otoczkę fabularną programu. Polegają między innymi na zbieraniu jedzenia, odnajdywaniu ukrytych skarbów oraz tańczeniu.

Gracz bawiąc się przy tytule, ma możliwość wcielenia się we wszystkie główne postacie filmowe. Mianowicie w Barbie pod postacią Roselli, księcia Antoniego, księżniczkę Lucianę, małpkę Tallulah'a, pandę Sagi oraz słonia Tikę.

Całość odbywa się w dwóch lokacjach: na wyspie i zamku Antoniego. Bardzo dużo elementów w świecie produkcji jest interaktywnych. Dzięki sukcesywnemu zaliczaniu mini-gier, produkt oferuje dodatkowe sceny, a także nowe elementy ubioru dla bohaterki.

PEGI: Od 3 lat
Screeny z Barbie as The Island Princess (PS2)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?