Następna już część z serii symulatorów pływania - Ship Simulator. Od ostatniej części, czyli gry oznaczonej numerkiem 2007, weszło już sporo nowości, a większość z nich to te, które brakowały użytkownikom do szerokiego wachlarza możliwości.
Twórcy opracowali wiele misji do wykonania na morzu lub na lądzie. Tak więc masz przewieźć ładunek w kontenerach z punktu A do B czy zorganizować dynamiczny pościg szybką łodzią patrolową. Wprowadzono możliwość obsługi ziemnego żurawia, czyli już kolejne wytyczne są z nim związane: należy w odpowiednim czasie rozpakować cały statek towarowy.
Nowiutkie tereny do zarządzania pojazdami to największe i najbardziej znane porty w Marsylii, San Francisco i Southampton. Oprócz znanych wcześniej maszyn dodano kilka innych, takich jak poduszkowiec, kontenerowiec oraz tankowiec. Do każdego dołączono dokładną instrukcję obsługi, żeby wiedzieć jak ruszyć wybranym urządzeniem. Od teraz widoczne są ich uszkodzenia. W wypadku jakiejś kolizji lub chociażby lekkiej stłuczki można zaobserwować zmiany w kadłubie. Na panelu zarządzania zaobserwować należy specjalny przyrząd, który wszedł do użytku - miernik głębokości. Za pomocą tego cacuszka sprawdzisz, na jakiej głębokości zbiornika wodnego się aktualnie znajdujesz.
Ulepszenia objęły również oprawę graficzną. Całokształt dopełniają realistycznie wyglądające i poruszające się na wodzie fale, które mają wpływ na ogólną trakcję sterowanego statku. Ich odczuwalna siła różni się w zależności od tego, czym płyniemy. Dla osób lubiących uścisnąć kapitańską dłoń wraz ze znajomymi przygotowano oddzielny tryb wieloosobowy, dostępny tylko za pomocą łącza internetowego.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler