Medal of Honor: Allied Assault - Breakthrough (PC) - okladka

Medal of Honor: Allied Assault - Breakthrough (PC)

Premiera:
22 września 2003
Premiera PL:
16 listopada 2003
Platformy:
Gatunek:
Akcja / Strzelanka
Język:
Producent:
Dystrybutor:
Strona:
brak danych

ObserwujMam (97)Gram (20)Ukończone (39)Kupię (2)

Opis Medal of Honor: Allied Assault - Breakthrough (PC)
Redakcja MiastoGier.pl @ 02:00 14.06.2009

Śr. długość gry: 4h 23min

+ czaswięcej

Medal of Honor: Allied Assault - Breakthrough to drugi, oficjalny, dodatek do słynnej gry akcji/FPP Medal of Honor: Allied Assault. Tym razem stajemy się sierżantem Armii Amerykańskiej Johnem Bakerem, a zawarta w Breakthrough kampania poprowadzi nas od walk w Afryce Północnej (bitwa na przełęczy Kasserine), przez starcia na Sycylii (rajd Siódmej Armii Amerykańskiej pod dowództwem gen. Pattona i Ósmej Armii Brtyjskiej gen. Montgomerego prowadzący do zdobycia Messyny), aż do krwawych batalii we Włoszech (bitwa pod Monte Battaglia i desant w Anzio). W nasze ręce oddane zostały nowe typy wówczas wykorzystywanej broni i wyposażenia, a w zależności od charakteru zadania, czy to szpiegowskiego, czy to czysto bojowego (np. atak na pozycje wroga), walczymy samodzielnie lub z kolegami z oddziału.

Łącznie twórcy, zespoły TKO Software, Inc. oraz Electronic Arts Los Angeles, przygotowali jedenaście misji dla trybu single player oraz dziewięć map dedykowanych grze w trybie multiplayer. Możliwości rozgrywki wieloosobowej rozszerzone zostały o nowy tryb "Liberation Mode", gdzie zadaniem graczy jest uwolnienie z niewoli członka swej drużyny. Żołnierze mogą używać czołgów, obserwatorzy artyleryjscy wzywać wsparcie artyleryjskie, a inżynierowie oczyszczać pola minowe. We wszystkich trybach rozgrywki wieloosobowej można grać po stronie Amerykanów, Brytyjczyków, Włochów i Niemców.

Podobnie jak w przypadku poprzednich części serii producenci dodatku zadbali o zgodność z ówczesnymi realiami - korzystali z różnych historycznych zapisków i raportów, a czyny udział w pracach, jako doradca techniczny, brał kapitan Dale Dye (uczestniczył on także w produkcji poprzednich gier z tej serii).


Wkład w encyklopedię mieli:   urban1212,
PEGI: Od 12 latZawiera przemoc
Screeny z Medal of Honor: Allied Assault - Breakthrough (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosguy_fawkes   @   22:41, 02.07.2011
Odświeżyłem sobie ten dodatek. Nadal trzymam się opinii, że jest dużo gorszy od podstawki i Spearhead, choć początek gry mówi coś zupełnie innego. Skandalem jest zawyżenie poziomu trudności za sprawą ginącej wraz z wrogami amunicji, ale zacisnąłem zęby i jakoś Breakthrough ukończyłem. Na plus należy zaliczyć działania, jakie są udziałem gracza - dość rzadko spotykane w II-wojennych FPS-ach, skoncentrowanych na Normandii, Berlinie, Stalingradzie itd. Cieszą także jeszcze rzadziej występujące w tego typu produkcjach bronie, jak chociażby włoski karabin Carcano czy brytyjski De Lisle.
Ogólnie daję temu rozszerzeniu 6.5/10.
0 kudosFox46   @   00:30, 03.07.2011
Cytat: KBUM
Mieszkam w takim mieście że tu wszystko jest droższe Konsternacja

Czasem naporawde tak jest że w małych miescinach wszystko jest droższe niestety tak już jest .. pamiętam jak byłem mały szedłem po paczke chipsów i umnie w Mysłowicach koszowały 2.90 a tam na wsi (nie muwie że ty mieszkasz na wsi ) kosztowały 4.40

No ale cóż co do gry to fajny dodatek ale Alien Assault znacznie lepszy no i ten tyeuł soatanie zapiętany na zawsze przez graczy
0 kudossusu   @   22:07, 09.07.2011
Fajny dodatek, podstawowa też. Prawda, że pewne momenty wkurzają ale da się znieść Uśmiech Gdyby CoD 2 miał takie elementy akcji i fabułe...;)
0 kudosguy_fawkes   @   22:36, 09.07.2011
UP: Ja bym powiedział, że gdyby to Breakthrough miał "takie momenty akcji i fabułę" jak CoD 2, to byłoby super. I bez tego wyszło zadowalająco, ale wrażenie psuje poziom trudności. Gdyby nie on, Breakthrough wspominałbym dużo, dużo cieplej.
0 kudosludwik181991   @   18:16, 24.09.2012
No i Breakthrough ukończone. Dodatek bardzo mi się podobał, fajnie że dłuższy ciut niż Spearhead, natomiast nie fajnie że twórcy w taki sztuczny sposób zawyżyli poziom trudności poprzez tą znikającą amunicję przy wrogach. Generalnie nie jest to zła gra, ale nie ma już tego klimatu jak podstawka i Spearhead. Najbardziej przypadła mi do gustu misja w Afryce i w Monte Cassino. Jak dla mnie : 7/10 Uśmiech
0 kudosmikhail01   @   02:49, 09.12.2013
Mam problem z instalacją tego dodatku. Wyświetla mi się komunikat, że plik zawiera wirusa i przerywa instalację. Mieliście podobny kłopot?
0 kudosJackieR3   @   06:56, 09.12.2013
A wyłączenie Antywirusa nic nie dało?
0 kudosguy_fawkes   @   13:05, 09.12.2013
U mnie nie było żadnych problemów. A jakiego masz antywirusa? I z jakiego wydania pochodzi dodatek?
0 kudosmikhail01   @   19:53, 09.12.2013
Antywirus to Avast, wersja free. Nie udało mi się go wyłączyć. Dodatech pochdzi z wydania EA Classics, wydanie zbiorcze z Airbournem, Pacific Assault i jedynka z obydwoma dodatkami.
0 kudosJackieR3   @   23:23, 09.12.2013
Cytat: mikhail01
Antywirus to Avast, wersja free. Nie udało mi się go wyłączyć
Też mam tego Avasta.Widzę że się trochę interfejs pozmieniał ale wyłączyć się chyba da w ustawieniach.
0 kudosmikhail01   @   13:57, 11.12.2013
Wyłączenie skanowania plików .exe pomogło. Dzięki za pomoc.
0 kudosmikhail01   @   14:56, 18.12.2013
No i dodatek ukończony. Moim zdaniem lepszy od spearheada, choć upierdliwym był fakt, że było bardzo mało dodatkowej amunicji.
0 kudossebogothic   @   22:08, 16.04.2017
Dodatek może i byłby dobry, gdyby maleńki szczegół: twórcy nie pomyśleli o rozmieszczeniu odpowiedniej ilości amunicji. Swoją przygodę z dodatkiem zakończyłem w drugiej albo trzeciej misji, kiedy najpierw trzeba było odbić Fort, a później uciekać z jakimś tam Klausem z miasta. No i w tym momencie odpuściłem, bo gdy uciekamy przed Niemcami, co jest bardzo klimatyczną sekwencją, on zajmuje się otwieraniem drzwi wytrychem, a my musimy bronić go przed szkopami. Szkopuł w tym, iż od jakiegoś czasu w tej misji nie miałem już amunicji, a przeciwników rozwalałem za pomocą walki wręcz, co nie jest wcale takie trudne, gdyż Niemcy najczęściej zachowują się jak idioci i stoją zdezorientowani w bezruchu, kilku naraz bezproblemowo pokonywałem w ten sposób. Ten moment jest tak skonstruowany, że pewnie Klaus otworzy drzwi dopiero wtedy, gdy rozwalimy wszystkich Niemców. Bez amunicji tego zrobić nie można, a podejść i obalić ich wręcz nie bardzo jest jak, gdyż stoją na balkoniku. W trakcie pisania tego posta zauważyłem, że na skrzynce leży amunicja do karabinu. Tyle tylko, że nim przeładuję broń, rozwalę z łokcia dwóch Niemców na dachu to ci z balkonu, a jest ich z czterech zdążą rzucić granaty w stronę Klausa... Raz mi się tak udało zrobić, że pokonałem tych dwóch z dachu, a ci z balkonu niemal sami się wykończyli, bo tak rzucili granatami, że upadły obok nich. Mimo to dwójka szwabów non-stop wstawała, chociaż strzelałem cały czas do nich to upadali i wstawali, aż wystrzelałem się z tych kilkudziesięciu sztuk amunicji...

Nie wiem co twórcy przeoczyli, ale coś ewidentnie jest nie tak skoro w podstawce i pierwszym dodatku nie miałem problemów na średnim poziomie trudności, a tutaj trzeciej misji nie mogę przejść, gdyż nie mam ani jednej kulki czy granatu albo wrogowie zdają się być nieśmiertelni. Apteczki z przeciwników wypadają to dlaczego nie amunicja? I choć Breakthrough pewnie poziomem konstrukcji poziomów nie odstaje od podstawki i Spearhead to mimo wszystko nie zamierzam w kółko powtarzać misji by nagle odkryć, że jeszcze wcześniej wystrzelam się z dostępnej amunicji. Zbyt wiele nowszych gier mam do przejścia by męczyć się z dodatkiem do 15-letniej gry. Troszkę szkoda, bo chciałbym go przejść, ale nie za cenę bezsensownego powtarzania jednego poziomu tylko dlatego, że twórcy spartaczyli sprawę i chociaż nie zauważyłem by poziom trudności był jakoś wyższy od podstawki, a może w wręcz przeciwnie, to kompletny brak amunicji wyklucza nas z dalszej rozgrywki w sytuacjach jak ta opisana powyżej.
0 kudosguy_fawkes   @   22:58, 16.04.2017
@UP: Z tego co pamiętam, ten chroniczny brak amunicji był celowym zabiegiem. Ja Breakthrough ukończyłem, ale przez takie podejście dodatek napsuł mi sporo krwi - aleja snajperów z podstawki to przy tym spacerek. Gra stawiała ciężkie wymagania graczowi w czasach swojej świetności na rynku i stawia je dalej. Mnie się podobało podejście tej części do misji i realizacji operacji BSS zamiast samego udziału w najważniejszych starciach IIWW - miało to swój urok no i pewnie po części wynikało z ograniczeń technologicznych tamtych czasów, bo nawet lądowanie na plaży Omaha, jakikolwiek widowiskowe, ginęło nieraz pod skalą tego, co nota bene ci sami ludzie pokazali później w Call of Duty.
0 kudossebogothic   @   10:56, 17.04.2017
Aleja Snajperów to to kiedy idziemy z załogą czołgu przez miasto? Też potrafiło napsuć trochę krwi, najgorsze było to szukanie snajperów ukrytych za niskiej rozdzielczości bitmapami krzaków. Ale ten fragment przeszedłem, chociaż tutaj potrzebna była metoda prób i błędów. Nawet kilka razy trzeba było zginąć by zlokalizować snajpera. W tej grze dobre jest to, że można zapisywać w dowolnym momencie. Nie jestem fanem checkpointów, bo sprawiają one, że gdy trafimy na trudną sekwencję to powtarza się ją dziesiątki razy. Gdy mamy quicksave to można przesunąć ten moment, który powtarzamy i wtedy nie trzeba marnować kilku minut na dojście do newralgicznego miejsca. Wysoki poziom trudności lubię o ile ta trudność jest sprawiedliwa, a nie tworzona na siłę tym, że twórcy nie dają nam dostatecznej ilości pocisków. Dla mnie logiczne jest, że gdy nie mam amunicji podnoszę broń po wrogu, tutaj tego zrobić nie można.
Dodaj Odpowiedź