Czwarta część serii ma być zdecydowanie bardziej taktyczna, co oznacza konieczność analizowania słabych punktów przeciwnika, a czasem nawet przeczekiwanie kilku rund i przejęcie inicjatywy w decydującym momencie. W poprzednich edycjach, z reguły dało się wygrać stosując taktykę gradu ciosów, jednak tym razem wystarczy jeden poważny błąd by paść na deski. Panowie z EA Sports opracowali na potrzeby gry specjalny system nazwany Total Punch Control, który charakteryzuje się możliwością planowania kolejnego ciosu pomimo tego, że gałka pada nie wróciła jeszcze do pozycji pierwotnej.



Zupełnie nowe elementy to stosowanie klinczowania, które często może okazać się strategicznym posunięciem dla losów walki. W trakcie trwania rundy, wszystkie ciekawsze akcje będą punktowane. Jednak nie będą to punkty sędziowskie a takie, które wydamy w przerwie między rundami. Za ich pomocą możemy zwiększyć np. wytrzymałość, bądź wyzwolić dodatkowy animusz w końcówce walki. Opcji ma być sporo i wydaje mi się, że wpłyną one znacząco na taktykę zabawy.

Teraz prócz bycia mocarnym bokserem musimy również odegrać rolę skutecznego coacha. Przechodząc do trybu kariery, zacznie się on od wykreowania 19- letniego żółtodzioba, któremu boks kojarzy się jedynie z końskim legowiskiem. Zwieńczeniem kariery jest otrzymanie tytułu „The Greatest of all Time”. Jak to zwykle w sporcie bywa, droga do laurów będzie długa i wyboista. Gracz weźmie udział w walkach o mistrzostwo kilku najważniejszych federacji. Rozszerzono także, aż do 8 kategorie wagowe zawodników. W przypadku gier elektroników jedno jest zawsze pewne - można liczyć na świeżutkie licencje, co przełoży się bezpośrednio na areny walk, których realistyczne odwzorowanie zaskoczy nawet maniakalnych fanatyków boksu.



Największą bolączką poprzednich części był stosunkowo niewielki wybór zawodników. Oczywiście można mówić, że jakość wykonania postaci rekompensuje ich ilość, jednak mimo wszystko nie była to najmocniejsza strona serii. Teraz będzie lepiej, jednak jeszcze nie rewelacyjnie. Główni aktorzy spektaklu pt. Fight Night Round 4 to: Lennox Lewis, Sugar Ray Leonard, Sergi Mora, Emanuel Augustus, Ronald "Winky" Wright, Rocky Marciano, Larry Holmes, Floyda Patterson, Joey Frazier, Tommy Morrison oraz George Foreman. Wedle niepotwierdzonych do tej pory informacji można będzie wcielić się także w…….. uwaga…… lejdis and dżentelmen…. TOMASZA ADAMKA. Byłaby to doprawdy świetna informacja dla polskiego gracza. Na koniec warto nadmienić, że w internetowej sondzie na stronie producenta fani wybrali, że tym razem na okładce gry pojawią się Mike Tyson i Muhammed Ali. Po mordach będziemy lać się już w te wakacje.