Gra zostanie w pełni przystosowana do nowatorskich rozwiązań zastosowanych w kontrolerach nowej generacji Sixaxis, dołączanych do PS3. Jest to świetna wiadomość, gdyż rozgrywka stanie się z pewnością bardziej intuicyjna i satysfakcjonująca. Kojima zapowiedział, że jest to ostatnia część serii, przy produkowaniu której bierze udział. Stwierdził również, że Snake musi umrzeć, gdyż w japońskiej kulturze jedynie bohater, który ginie w epickiej walce bądź poświęca swoje życie dla sprawy, staje się legendą. Czy jednak zarząd Konami pozwoli mu uśmiercić kurę znoszącą złote jaja? To jest jedna z największych zagadek dotyczących Guns Of Patriot. Nie wiadomo również jak będzie wyglądał system leczenia ran odniesionych przez Solida.

!--4--!

Wizytówką serii zawsze był poziom inteligencji wrogów, wyprzedzający inne tytułu dostępne na rynku zawsze o dwie klasy. Pamiętam jak w pierwszej części ukryłem Snake’a za ciężarówką i chciałem pokonać grupę patrolową przeciwnika rzucając granatem. Po wykonanym rzucie, błyskawicznie ukryłem postać za skrzynią już na pace wewnątrz pojazdu. Przeciwnik rozgryzł moją taktykę. Jakże zdziwiłem się gdy mój granat poszybował z powrotem do Snake’a. A to było prawie przed dekadą. Teraz wrogowie mają być jeszcze sprytniejsi, skuteczniejsi i groźniejsi, a każda potyczka ma stanowić nie lada wyzwanie. Kolejnym elementem, który zwiększa bicie serca jest oprawa audio. Muzyka zawsze w serii Metal Gear Solid była kluczowym elementem. Pamiętam ją tak dobrze, bo to właśnie przy niej cieszyłem się z sukcesów i zasmucałem porażkami odnoszonymi wraz z rozwojem fabuły. Reasumując, czekam na nową część serii z ogromnymi wypiekami na twarzy. Wiem, że się nie zawiodę.



Jeśli miałbym w swoim prywatnym rankingu wymienić największego wizjonera gier komputerowych to z Hideo Kojimą w szranki o najwyższe miejsce stanąć mógłby jedynie Sid Meier. Jako, że obaj twórcy zajmują się zupełnie innymi gatunkami, mogę pokusić się o stwierdzenie, że Pan Hideo nie ma sobie równych w swojej klasie. Jeśli właśnie na Guns Of Patrion Kojima zakończy swój udział w serii to pozostaje mieć nadzieję, że w przyszłości wróci na rynek z kolejną wizją, wyprzedzającą wszystko co będzie aktualnie dostępne na rynku o kilka długości. Już teraz nie mogę się doczekać, gdy z padem w ręce zasiądę przed telewizorem obsługującym HD (jeśli zdarzę się takiego dorobić;)) i pokieruję poczynaniami Snake’a. Niestety być może po raz ostatni.