Dla pojedynczego gracza twórcy przygotowali niezwykle klimatyczną kampanię składającą się z czterech aktów po pięć map w każdym. Scenariusz przewiduje zróżnicowane zadania, jednak głównym będzie zawsze obowiązek dotarcia w jednym kawałku do punktu zbiórki, z którego gracz zostanie przeniesiony do następnego etapu. Zabawa będzie miała czysto survivalowy klimat. W tym elemencie Left 4 Dead najbliżej będzie do pierwszych części Resident Evil, jednak sztuczna inteligencja zombiaków ma być zdecydowanie bardziej rozbudowana.



Potwory będą planowały zasadzki na gracza. Twórcy zapowiadają, że monstra przez nich zaprojektowane będą przypominały bardziej te z filmów „28 dni później” i „28 tygodni później”. Kampania jednak ma być jedynie przedsmakiem, a gra ma pokazać prawdziwy pazur podczas potyczek wieloosobowych. Oczywiście o rozmachu jak w serii Battlefield nie ma mowy. Rozgrywka będzie bardziej przypominać tę znaną z Enemy Territory czy też tę ze wspomnianego na początku zapowiedzi Counterstrike’a. Left 4 Dead ma wyróżniać się również niezwykle rozbudowanym systemem komunikacji pomiędzy członkami zespołu. Dzięki temu współpraca ma być przedstawiona w zupełnie nowym wymiarze i w tym względzie gra ma zdeklasować konkurencję. Jak będzie to wyglądało w praniu, okaże się oczywiście dopiero po premierze. Kolejna istotna kwestia to system obrażeń, który zostanie zastosowany w grze. Nawet najdrobniejsze rany mają wpływ na szybkość poruszania, celność i wiele innych czynników. Jako, że zespół musi ściśle współpracować by osiągnąć sukces, niezwykle istotne będzie wspieranie rannych, bądź też przenoszenie ich na z góry ustalone pozycje, skąd to będą mogli wspierać drużynę z dystansu. W przypadku gdy postać straci wszystkie punkty zdrowia pada na ziemię i rozpoczyna się proces wykrwawiania.



W tym czasie sojusznicy mogą uratować członka drużyny poprzez dostarczenie odpowiednich medykamentów konającemu. Następną rzeczą napędzającą rozgrywkę będzie system nagród i kar przyznawany przy każdym osiągniętym przez drużynę checkpoincie. Zależnie od efektywności w czasie poszczególnych potyczek, gracze będą otrzymywać bonusy lub też kary jeśli grali zbyt zachowawczo. Jeśli twórcom uda się dopracować wszystkie nowatorskie elementy, które planują umieścić w swoim dziele, to istnieje duża szansa na wielki hicior. Miejmy nadzieję, że właśnie tak będzie.