Spore coraz bardziej popularny
Szumu wokół tego, jaki to Spore ma być innowacyjny i genialny, nie było przed jego premierą końca. Balon wyczekiwania i mnożących się nadziei wypełniali wszyscy - począwszy od Willa Wrighta, poprzez niekończące się spekulacje mediów wszelakich (tak, my również jesteśmy po części odpowiedzialni za ten stan rzeczy), a skończywszy na samych fanach.
Ganymede @ 16.09.2008, 17:42
pc
Szumu wokół tego, jaki to Spore ma być innowacyjny i genialny, nie było przed jego premierą końca. Balon wyczekiwania i mnożących się nadziei wypełniali wszyscy - począwszy od Willa Wrighta, poprzez niekończące się spekulacje mediów wszelakich (tak, my również jesteśmy po części odpowiedzialni za ten stan rzeczy), a skończywszy na samych fanach. Wreszcie nadszedł ten dzień, w którym każdy mógł wejść w posiadanie produkcji studia Maxis i drżącymi dłońmi włożyć do napędu krążek z kopią programu. Jak wyszło? Nieźle, dobrze, przyzwoicie i - czego nie da się zaprzeczyć - nowatorsko. Pomimo tego, że pod adresem produktu padło wiele słów krytyki, odnoszących się chociażby do wielu uproszczeń czy nudnawej na dłuższą metę konwencji, to absolutnie nic nie jest w stanie zanegować faktu, iż w Spore zatraca się po prostu masa ludzi. "Jak wielu" spytacie?
Jak łatwo da się wywnioskować przy podparciu wynikami z usługi xfire, Spore już teraz należy do ścisłej czołówki najpopularniejszych i najczęściej uruchamianych gier. Zobaczcie zresztą sami:
Cóż powiedzieć - to, co w założeniach musi się sprzedać, dokona tego bez względu na wszystko. Zwłaszcza, jeśli czuwa nad tym procesem szanowne Electronic Arts.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler