Lies of P przekroczyło 7 milionów graczy

Lies of P znalazło już siedem milionów graczy.

@ 19.03.2024, 10:35
Patryk "juve" Jankowski
Jestem szczęśliwym, wieloletnim i oddanym użytkownikiem konsol PlayStation. Lubię dopracowane, rozbudowane i ambitne gry wideo z najwyższej półki. Osobiście znam Solid Snake'a, z Larą Croft umawiałem się na randki i mieszkam w Residencji. Rzekłem.
pc, ps4, xbox one, ps5, xbox x/s

Lies of P przekroczyło 7 milionów graczy

Lies of P okazuje się być bardzo udanym tytułem, który zebrał wokół siebie aż siedem milionów graczy. To doskonały wynik dla gry tego typu, choć warto pamiętać, że jest ona dostępna także w Game Passie, więc mogą w nie zagrać wszyscy subskrybenci usługi.

Na portalu X studio Neowiz ogłosiło, że od premiery, na wszystkich platformach Lies of P przekroczyło 7 milionów graczy. Produkcji udało się osiągnąć tę liczbę w pół roku po swoim debiucie w połowie września ubiegłego roku. Ze względu na to, że Lies of P dostępne jest także w ramach Game Passa, jego sprzedaż jednostkowa będzie niższa niż liczba graczy.

W październiku deweloper ogłosił, że w pierwszym miesiącu od debiutu projekt sprzedał się w ponad 1 milionie egzemplarzy. Do tej pory poszerzył on na pewno liczbę opchniętych sztuk, ale nie wiemy niestety na jaką skalę..

Neowiz pracuje aktualnie nad DLC do gry. Lies of P jest dostępne na PlayStation 5, Xbox Series X/S, PlayStation 4, Xbox One i PC, a gdybyście zamierzali zagrać na PC, koniecznie rzućcie okiem na wymagania sprzętowe.


Sprawdź także:
Lies of P

Lies of P

Premiera: 19 września 2023
PC, PS5, XBOX X/S, PS4, XBOX ONE

Lies of P to przygodowa gra akcji utrzymana w formule soulslike, której akcja osadzona została w mroczniejszej wersji baśni Pinokio autorstwa Carla Collodiego. Za projekt...

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosBarbarella.   @   11:58, 19.03.2024
Koncept na fabułę i gameplay tej gry jest tak ciekawy i oryginalny że nawet ja zaczęłam się poważnie zastanawiać nad jej zakupem. Soulsliki to zdecydowanie nie są gry dla mnie, na widok większego Bossa którego nie da się okładać ciosami na chybił trafił tylko trzeba z pomysłem i zimną krwią ja właśnie tę zimną krew tracę i trzęsą mi się ręce. Unikam więc takich gier tym bardziej że fabuła w nich to sztampa. A tutaj nie dość że nietypowo, bajkowo to jeszcze ten Pinokio to wcale nie drewniak jak by to wynikało z literackiego pierwowzoru tylko fajne ciacho. Kusi mnie więc żeby zrobić wyjątek i spróbować powalczyć w tej grze. Zapewne mnie pozamiata ale co tam, nie muszę grać uczciwie.
0 kudosMicMus123456789   @   15:12, 19.03.2024
Z podstawi wycisnąłem co się da więc mam nadzieję, że DLC będzie konkretne. Ciekawe czy w DLC zostanie jakoś wykorzystany złoty stargazer z cmentarza, z którym nie dało się nic zrobić nawet po zakończeniu gry.