Kolejny Xbox będzie największym skokiem technologicznym w historii, twierdzi szefowa marki

Microsoft nadal będzie inwestował w konsolę Xbox, a kolejna ma zaoferować skok technologiczny, jakiego do tej pory nie widzieliśmy.

@ 16.02.2024, 09:10
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
pc, xbox x/s

Kolejny Xbox będzie największym skokiem technologicznym w historii, twierdzi szefowa marki

Regularnie w sieci pojawiają się plotki na temat tego, że Microsoft nie zamierza rozwijać Xboksa i chciałby zająć się po prostu grami. Jak się jednak okazuje, doniesienia są nieprawdziwe, ponieważ spółka planuje nadal tworzyć kolejne wersje sprzętu do grania, a następny Xbox ma zaoferować nam największy technologiczny przeskok w historii. Tak przynajmniej twierdzi szefowa Xboksa, Sarah Bond.

"Inwestujemy też w plany dotyczące kolejnej generacji. Skupiamy się na dostarczeniu największego technologicznego przeskoku, jaki kiedykolwiek widzieliście w przypadku generacji sprzętowej, co przyniesie korzyści zarówno dla graczy, jak i twórców, chcących realizować swoje wizje".

Żadnych szczegółów oczywiście nie ujawniono, bo Xbox Series X|S będzie na rynku jeszcze przez co najmniej kilka lat, a zatem pierwsze konkrety na temat nowego Xboksa mogą zacząć napływać dopiero w okolicach 2027 roku. Tym bardziej, że z dokumentów, jakie Microsoft składał podczas przejmowania Activision Blizzard wynika, iż spółka liczy na start następnej generacji dopiero w 2028 roku.

Cokolwiek i kiedykolwiek się stanie, Phil Spencer dodał, że Microsoft nie zamierza wprowadzać żadnych fundamentalnych zmian, jeśli chodzi o swoją filozofię wydawniczą. Z tego względu projekty ekskluzywne dla PC oraz Xboksa takimi pozostaną, a przynajmniej znaczna większość z nich.


Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosluki505   @   18:05, 18.02.2024
Cytat: Barbarella.
Cytat: luki505
Porzucił Fable

Tak. Chciałabym kupić Fable III i nie ma w sklepie MS. Gdzieś w jakimś sklepie z kluczami jest za 3-4 stówki. Smutny Poirytowany

Gra z 2011 roku (bodajże) za 400zł? Chyba kogoś pogziło...
1 kudosMicMus123456789   @   18:37, 18.02.2024
Teraz jak MS zapowiedział wycofanie się z pudełkowych wydań w Europie to cena tak pudełek jak i kluczy będzie ciekawa. Tego problemu jakoś nikt nie dostrzega, że gdy zabraknie wydań pudełkowych wydawca będzie mógł narzucić cenę jaką chcę i trzymać "wysoką" cenę też jak długo chce niezależnie od daty wydania.

Jeśli mnie pamięć nie myli to podobny "problem" z cenami ma EA w swoim sklepie, gdzie stare gry potrafią kosztować tyle co w dniu swojej premiery.
1 kudosBarbarella.   @   21:05, 18.02.2024
Jeśli chodzi o ceny gier to Acti jest chyba nie do pobicia i wygląda na to że przejęcie przez Microsoft nic nie zmieniło. Jak Grubby Kotick ustalił ceny tak one trwają. Konsternacja
1 kudosdabi132   @   07:51, 19.02.2024
Cytat: MicMus123456789
Teraz jak MS zapowiedział wycofanie się z pudełkowych wydań w Europie to cena tak pudełek jak i kluczy będzie ciekawa. Tego problemu jakoś nikt nie dostrzega, że gdy zabraknie wydań pudełkowych wydawca będzie mógł narzucić cenę jaką chcę i trzymać "wysoką" cenę też jak długo chce niezależnie od daty wydania.

Jeśli mnie pamięć nie myli to podobny "problem" z cenami ma EA w swoim sklepie, gdzie stare gry potrafią kosztować tyle co w dniu swojej premiery.

Nikt nie dostrzega poza graczami Uśmiech a wydawcom jest to na rękę, bo żeby zagrać w grę będziesz musiał ją zakupić cyfrowo w sklepie, a jak nie to masz GamePass i sp****alaj. Microsoft to po przejęciu Activision obecnie największy wydawca więc będą sobie dyktować co im się podoba. Dlatego własnie wielu (jak i mnie) to nie pasowało, ale niestety, zapłacili komu trzeba i mają teraz pole do popisu.
1 kudosluki505   @   14:32, 19.02.2024
Cytat: MicMus123456789
Teraz jak MS zapowiedział wycofanie się z pudełkowych wydań w Europie to cena tak pudełek jak i kluczy będzie ciekawa. Tego problemu jakoś nikt nie dostrzega, że gdy zabraknie wydań pudełkowych wydawca będzie mógł narzucić cenę jaką chcę i trzymać "wysoką" cenę też jak długo chce niezależnie od daty wydania.

Jeśli mnie pamięć nie myli to podobny "problem" z cenami ma EA w swoim sklepie, gdzie stare gry potrafią kosztować tyle co w dniu swojej premiery.

Microsoft chce przegrać i to sromotnie tą batalie konsolową... A ludzie narzekali na ceny od Sony... Teraz jak im Microsoft walnie cenę 450zł za grę w dniu premiery to się zdziwią. Pożyjemy zobaczymy czy Microsoftowi to wyjdzie na dobre. Ciekawi mnie jak odsetek piratów wzrośnie Uśmiech .
2 kudosMicMus123456789   @   16:42, 19.02.2024
Cytat: dabi132
Nikt nie dostrzega poza graczami


Raczej mały procent dostrzega. Mam wrażenie, że większość ma to gdzieś i nie pojmuje, a może w ogóle nie rozumie, że ceny wtedy nie będą takie jak dziś gdzie pudełkowe wydanie potrafi być tańsze niż cyfrowe w dniu premiery.
0 kudosbalic87   @   09:44, 20.02.2024
Cytat: MicMus123456789
Cytat: dabi132
Nikt nie dostrzega poza graczami


Raczej mały procent dostrzega. Mam wrażenie, że większość ma to gdzieś i nie pojmuje, a może w ogóle nie rozumie, że ceny wtedy nie będą takie jak dziś gdzie pudełkowe wydanie potrafi być tańsze niż cyfrowe w dniu premiery.
Dokładnie!
A po roku można już ja kupić za pół ceny Uśmiech

Poza tym dochodzi jeszcze możliwość późniejszej odsprzedaży lub wymiany, co w przypadku wersji cyfrowej jest niestety niemożliwe ...
1 kudosbalic87   @   09:59, 20.02.2024
Cytat: luki505
Cytat: MicMus123456789
Teraz jak MS zapowiedział wycofanie się z pudełkowych wydań w Europie to cena tak pudełek jak i kluczy będzie ciekawa. Tego problemu jakoś nikt nie dostrzega, że gdy zabraknie wydań pudełkowych wydawca będzie mógł narzucić cenę jaką chcę i trzymać "wysoką" cenę też jak długo chce niezależnie od daty wydania.

Jeśli mnie pamięć nie myli to podobny "problem" z cenami ma EA w swoim sklepie, gdzie stare gry potrafią kosztować tyle co w dniu swojej premiery.

Microsoft chce przegrać i to sromotnie tą batalie konsolową... A ludzie narzekali na ceny od Sony... Teraz jak im Microsoft walnie cenę 450zł za grę w dniu premiery to się zdziwią. Pożyjemy zobaczymy czy Microsoftowi to wyjdzie na dobre. Ciekawi mnie jak odsetek piratów wzrośnie Uśmiech .
Zgadzam się!

Sony nie zamierza zrezygnować z wydań fizycznych, ponieważ dobrze wiedzą że to z nich pochodzi około połowa ogólnej sprzedaży gier na ich konsoli ! Uśmiech

Liczby mówią tutaj same za siebie i jeżeli MS całkowicie zrezygnuje z konsoli bez napędu, mogą się nagle obudzić z ręką w nocniku, gdy już zdadzą sobie sprawę, patrząc na konkretne wyniki w tabelkach excela, że poza GP nie są w stanie na siebie zarobić, gdyż co najmniej połowie graczy nie będzie pasować obrana przez nich polityka wydawnicza i po prostu najzwyczajniej w świecie bez wyrzutów sumienia przejdą do konkurencji...

Jeżeli będzie istniała lepsza alternatywa to myślę że zdecydowana większość gamingowej społeczności, poza oczywiście największymi fanatykami xbox-a zdecyduje się z niej skorzystać i tam ulokuje swoje fundusze Uśmiech

0 kudosBarbarella.   @   10:32, 20.02.2024
Nie chciałabym uchodzić za Kasandrę, po pierwsze nikt jej nie wierzył a po drugie źle skończyła. Uważam jednak że koniec wydań fizycznych to tylko kwestia czasu, w przypadku Sony też. Powiem wprost i dość brutalnie. Nie jesteście nieśmiertelni i pokolenie graczy przyzwyczajonych do takiej formy dystrybucji będzie się zmniejszać. Zresztą nawet jeżeli pudełka jeszcze przez jakiś czas będą to w środku albo będzie jakiś nośnik- pewno już nie płytka tylko jakiś pendrive czy coś albo tylko karteczka z kodem co się już zdarza. A zakupiona gra i tak będzie przypisana do konta gracza i nie będzie można jej odsprzedać. Do tego korporacje dążą i zrobią to, przecież nie wyjdziecie z kałachami na ulice protestować i robić rewolucję. Jakaś inna forma protestu, bojkot czy coś? Taa, już to widzę. Już to kiedyś pisałam. "Kijem Wisły się nie da zawrócić". Zadziorny
Odnośnie Sony i pudełek to myślę że też patrzą na nie krzywym okiem. Przecież Japończycy mają mało miejsca dla siebie i muszą w kapsułach spać a tu jeszcze pudełka im się rozpychają. Przy lada okazji się tego problemu pozbędą. Zadziorny To tak pół żartem i pół serio bo Japonia to jednak dla mnie synonim postępu, miniaturyzacji, nowych technologii itd. Wątpię żeby mieli sentyment dla pudełek.
0 kudosbalic87   @   12:44, 20.02.2024
@Barbarella

zawsze można odsprzedać samo konto z grą ;) Dumny
Oczywiście już za niższą kwotę, ale zawsze coś Uśmiech
0 kudosBarbarella.   @   12:58, 20.02.2024
No tak. Gorzej że to konto ktoś może też ukraść. Konsternacja Co prawda nie zdarzyło mi się ale mam tę świadomość że mogę pewnego dnia się obudzić z ręką w nocniku. Zdziwiony Tym bardziej że wszędzie mam hasło zerżnięte z nicka MicMusa. Puszcza oko
0 kudosdabi132   @   13:25, 20.02.2024
Cytat: Barbarella.
Zresztą nawet jeżeli pudełka jeszcze przez jakiś czas będą to w środku albo będzie jakiś nośnik- pewno już nie płytka tylko jakiś pendrive czy coś albo tylko karteczka z kodem co się już zdarza. A zakupiona gra i tak będzie przypisana do konta gracza i nie będzie można jej odsprzedać. Do tego korporacje dążą i zrobią to, przecież nie wyjdziecie z kałachami na ulice protestować i robić rewolucję. Jakaś inna forma protestu, bojkot czy coś? Taa, już to widzę. Już to kiedyś pisałam. "Kijem Wisły się nie da zawrócić". Zadziorny

Ja mogę odpowiedzieć za siebie Uśmiech
Jeśli będzie tak jak mówisz, czyli na konsolach trzeba będzie przypisywać grę do konta, no to po prostu takiej gry nie kupię, nie zagram w nią i tyle Uśmiech I tak już mam tyle tytułów na kupce wstydu, że grania mam na bardzo długi czas.
0 kudosBarbarella.   @   15:13, 20.02.2024
Cytat: dabi132
Jeśli będzie tak jak mówisz, czyli na konsolach trzeba będzie przypisywać grę do konta, no to po prostu takiej gry nie kupię, nie zagram w nią i tyle

Pewnie gdyby było was więcej no to by była jakaś skuteczna forma nacisku ale czy tak jest nie wiem ale podejrzewam że nie. Sama się już dawno oswoiłam z myślą że ogromna kolekcja gier de facto nie jest moja no i nie przeszkadza mi to, nie uwiera. Dalej kupuję gry na wyprzedażach jak szalona i nie kładę na półkę tylko przypisuję do konta. I nowe pokolenie graczy pewno ma do tego taki stosunek jak ja. Eee...no...sorki. Zawstydzony Niewinny
0 kudosdabi132   @   16:27, 20.02.2024
Cytat: Barbarella.

Pewnie gdyby było was więcej no to by była jakaś skuteczna forma nacisku ale czy tak jest nie wiem ale podejrzewam że nie. Sama się już dawno oswoiłam z myślą że ogromna kolekcja gier de facto nie jest moja no i nie przeszkadza mi to, nie uwiera. Dalej kupuję gry na wyprzedażach jak szalona i nie kładę na półkę tylko przypisuję do konta. I nowe pokolenie graczy pewno ma do tego taki stosunek jak ja. Eee...no...sorki. Zawstydzony Niewinny

W moim przypadku nie chodzi o wywarcie na kimś wpływu, bo wiem że i tak to nie możliwe. Po prostu chodzi o pasję, no i zasady, bo uważam, że jeśli mam wydać kasę na grę, to chcę ją mieć w formie fizycznej na własny użytek, móc w każdej chwili włożyć płytkę do napędu i grać sobie bez obawy, że ktoś odetnie mi możliwość pobrania gry, bo stwierdzi że nie opłaca mu się już utrzymywać infrastruktury sklepu z konkretnej generacji konsol. O pecetach tu celowo nie wspominam, ponieważ tu nie ma czegoś takiego jak generacja, a póki np Steam przynosi ogromną kasę Valve póty będą to utrzymywać. Bardziej bym się bał z takim Microsoft Store czy Epic Games Store.
0 kudosBarbarella.   @   19:05, 20.02.2024
Ktoś kto wymyślił tą jak to nazwać cyfryzację niezłą zagwozdkę dał producentom, dystrybutorom własności intelektualnej i chyba do dzisiaj mają z tym problem. Wyprodukowanie produktu który jest praktycznie niezniszczalny zakrawa na ekonomiczne samobójstwo więc nic dziwnego że są bardzo zdeterminowani żeby coś z tym fantem zrobić. Modlą się pewno żeby ktoś wymyślił kod który ulega samozniszczeniu po 3 latach. Zadziorny
Dodaj Odpowiedź