People Can Fly zwalnia około 30 osób, ze względu na zmniejszającą się skalę gry Square Enix

Polskie studio People Can Fly pracuje w tym momencie nad kilkoma różnymi projektami dla wielu różnych wydawców. Jak się właśnie dowiedzieliśmy, jego szefostwo postanowiło zwolnić dość sporą, bo 30-osobową grupę ludzi. Do redukcji dojdzie ze względu na to, że Square Enix zmniejszyło budżet i skalę gry przygotowywanej przez PCF, a w rezultacie poradzi sobie z nim mniejszy team.

Wieści na temat zwolnień w People Can Fly docierają do nas za sprawą raportu opublikowanego przez Kotaku. Czytamy w nim, że prócz zwolnienia 30 osób, dojdzie do przesunięcia kolejnych 20. Zostaną one przeniesione do innych gier w ramach PCF, a jako że ekipa przygotowuje teraz w sumie kilka tytułów, niektóre etaty udało się szefostwu ocalić.

"Rozumiemy, że ta decyzja wpływa na każdego z Was, a my chcemy wyrazić naszą wdzięczność za Waszą ciężką pracę, oddanie oraz dotychczasowy wkład. Osobom, które opuszczą nasze studio przez zmiany, chcemy w szczególny sposób podziękować i wyrazić naszą wdzięczność za umiejętności oraz ekspertyzę, którą zapewniliście teamowi. Będziemy trzymać kciuki, za Wasze kolejne kroki w świecie developingu i oferujemy Wam nasze wsparcie", napisał w mailu do pracowników dyrektor rozwoju, Adam Alker.

People Can Fly przygotowuje w tym momencie kilka różnych gier, w tym Project Maverick (nowa gra oparta na istniejącej marce, należącej do Xboksa), całkiem nową przygodową grę akcji, a także nowy projekt dla VR. Prócz tego krążą plotki o tytule powstającym we współpracy z Sony, mającym być przedstawicielem gatunku trzecioosobowych shooterów z elementami RPG.