Sony zamierza zainwestować 2,13 mld dolarów w rozwój gier-usług w bieżącym roku fiskalnym

Sony bardzo poważnie podchodzi rozwoju gier-usług. PlayStation od dawna specjalizuje się w produkcjach nastawionych na narrację i przeznaczonych dla pojedynczego gracza, wkrótce powinno się to jednak zmienić. Marka chce mocniej wejść w gry sieciowe, a to oczywiście oznacza zwiększenie nakładów na ich opracowywanie.

Z raportu opublikowanego przez Nikkei wynika, iż sony chce przeznaczyć do 31 marca 2024 roku aż 300 miliardów jenów (około 2,13 mld dolarów) na rozwój i produkcję gier-usług. To 40% całego budżetu na rozwój i produkcję wygospodarowanego na wspomniany przedział czasowy. To również dwukrotnie więcej niż wynosił cały budżet na rozwój i produkcję z 2020 roku, kiedy spółka wydała na to 144,5 miliarda jenów.

Jak wspomniałem, Sony mocno wchodzi w gry-usługi, a pomóc ma mu w tym m.in. studio Bungie, które Japończycy przejęli jakiś czas temu. Bungie opracowuje własne tytuły, a także dokładnie przygląda się dziełom innych deweloperów, sugerując zmiany, poprawki, a w sytuacjach kryzysowych nawet anulacje. Nowe projekty Sony mają należeć do wielu różnych gatunków i oferować odmienne doznania oraz skalę.

Od dziś do kwietnia 2026 roku Sony chce wydać 12 gier-usług. Część z nich zostało zaprezentowanych podczas PlayStation Showcase, a wśród nich jest m.in. Marathon, Fairgame$ oraz Concord. Na kolejne zapowiedzi musimy oczywiście poczekać. Wiele z nadchodzących gier będzie dostępnych zarówno na konsolach PlayStation, jak i komputerach osobistych.