Szef Microsoftu, Satya Nadella, twierdzi że chciałby, aby w ogóle nie było gier ekskluzywnych
Satya Nadella kontrowersyjnie wypowiada się na temat gier ekskluzywnych - chciałby aby ich nie było w ogóle.
Dyrektor generalny Microsoftu stwierdził, że z przyjemnością pozbyłby się całkowicie ekskluzywnych gier na konsole, gdyby miał taką możliwość.
Satya Nadella zeznawał w środę podczas rozprawy sądowej Microsoftu przeciwko Federalnej Komisji Handlu USA, która stara się zablokować proponowane przez producenta Xboksa przejęcie Activision Blizzard za 69 miliardów dolarów.
Nadella powiedział, że przez dziewięć i pół roku kierowania Microsoftem jego filozofią było udostępnianie oprogramowania na jak największej liczbie platform.
Zapytany, czy zdaje sobie sprawę, że Xbox ma gry, które są dostępne wyłącznie na jego konsolach, Nadella stwierdził, że jest to konieczne, aby Microsoft mógł konkurować w obszarze opanowanym przez Sony.
"Gdyby to ode mnie zależało, chciałbym pozbyć się całości, czegoś w rodzaju wyłączności na konsole, ale nie do mnie należy definiowanie tego, zwłaszcza jako gracza o niskim udziale w rynku konsol. Rynek został określony przez dominującego konkurenta, a więc taki jest świat, w którym żyjemy".
Sony zasugerowało, że Microsoft mógłby wstrzymać gry z serii Call of Duty na konsolach PlayStation, gdyby przejął Activision, ale Nadella zaprzeczył, że to mogłoby być w planach i strategii jego spółki.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler