Nie żyje Satoru Iwata, prezes Nintendo - miał 55 lat

Fani Nintendo zaznaczą sobie 11 lipca w kalendarzu ołówkiem, a nie jak przystało - czerwonym mazakiem.

@ 13.07.2015, 09:22
Mateusz "Materdea" Trochonowicz
Klikam w komputer i piję kawkę. ☕👨‍💻
inne

Nie żyje Satoru Iwata, prezes Nintendo - miał 55 lat

Fani Nintendo zaznaczą sobie 11 lipca w kalendarzu ołówkiem, a nie jak przystało - czerwonym mazakiem. Wszystko dlatego, że zmarł prezes Niny, Satoru Iwata. Miał 55 lat i był znany z wielu wystąpień na różnej maści konferencjach firmy.

Japoński potentat branży elektronicznej potwierdził ten smutny fakt i wystosował oświadczenie, skierowane do inwestorów:

"Firma Nintendo Co., Ltd. jest w głębokim żalu z powodu ogłoszenia śmierci prezesa, Satoru Iwaty. Odszedł od nas 11 lipca 2015 roku z powodu nowotworu dróg żółciowych".

Satoru Iwata dołączył do Nintendo w 1980 roku, jako zwykły deweloper. Wspinał się po szczeblach i otrzymywał kolejne awanse w czerwcu 2000, maju 2002 oraz czerwcu 2013 roku - na dyrektora generalnego oddziału firmy w Stanach Zjednoczonych.

Iwatę ominęło E3 w 2014 roku, z powodów zdrowotnych. Już wtedy mówiło się, że nie czuje się najlepiej. Przeszedł zabieg chirurgiczny wykrytego nowotworu. Zmarłego przedwczoraj Satoru Iwatę zastępować będą Shigeru Miyamoto i Genyo Takeda, zanim nie zostanie wybrany następca.

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudospawelecki96   @   11:50, 13.07.2015
Moje zgrzyty z polityką Niny są niezmienne, ale Iwata na wszelkich prezentacjach czy konferencjach wydawał się być bardzo sympatycznym gościem. No i jak na Japończyka to zmarł dość młodo.
0 kudosDawidci   @   00:10, 14.07.2015
Rzeczywiście młodo umarł, szkoda, że rak go złapał.
0 kudosMicMus123456789   @   11:40, 14.07.2015
Szkoda człowieka. Szczerze mówiąc nie przypominam sobie abym czytał o jego chorobie. Byłem zdziwiony, że na raka zmarł.