Impreza ComicCon dobiegła końca. Jednym z najważniejszych punktów konwentu było wystąpienie producentów gry Mass Effect 4, którzy postanowili podzielić się garścią informacji na temat swojego nowego dzieła.
bigboy177 @ 29.07.2014, 13:43
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
pc, ps4, xbox one
Impreza ComicCon dobiegła końca. Jednym z najważniejszych punktów konwentu było wystąpienie producentów gry Mass Effect 4, którzy postanowili podzielić się garścią informacji na temat swojego nowego dzieła. To, co zostało powiedziane, zebraliśmy dla Waszej wygody poniżej.
Podczas specjalnego panelu, pracownicy studia BioWare porozmawiali chwilę o kolejnej odsłonie sagi Mass Effect. Choć nie zdradzili oni zbyt wiele, a premiera "czwórki" jest wciąż bardzo odległa i mnóstwo rzeczy może ulec zmianie, jest kilka szczegółów, mogących zainteresować graczy, nie tylko fanów serii.
Po pierwsze, tytuł gry nie jest obecnie finalny i na pewno się zmieni. Tak samo poszczególne rozwiązania w rozgrywce, albowiem do premiery pozostało dużo czasu. Jak wspomnieli deweloperzy, lata.
Po drugie, nowy bohater jest w jakiś sposób powiązany z N7, stanowiskiem wojskowym Sheparda, które posiadał nim przystąpił do grona Widm. W uniwersum Mass Effect litera "N" oznacza członka specjalnych oddziałów, natomiast cyfra "7" przypisywana jest najwyższej randze w tychże oddziałach. Główny bohater "czwórki" będzie najprawdopodobniej osobą wcieloną do owych elitarnych jednostek. Nie wiemy natomiast czy zaczniemy od zera, zdobywając kolejne poziomy, czy od razu będziemy na szczycie. Co ważne, postać bohatera będzie się dało modyfikować.
Po trzecie, w Mass Effect 4 powinniśmy spotkać niektórych znanych nam bohaterów. Wciąż nie wiadomo niestety gdzie dokładnie będzie się odbywać akcja i w jakim przedziale czasowym. Z jakiś szczątkowych informacji wynika, że deweloperzy dawali do zrozumienia, iż fabuła przebiegać będzie podczas życia Sheparda.
Po czwarte, w grze dostaniemy jakiś typ łazika, przypominającego Mako. Jego powrót to świadectwo tego, iż bardzo ważną rolę w "czwórce" odgrywać będzie eksploracja. Co ciekawe, pojazd nie będzie dysponował żadnym działkiem, co oznacza, że posłuży on głównie do szybkiego przemieszczania się. BioWare nie powtórzy błędów z "jedynki".
Po piąte i ostatnie, trzeba zrozumieć, że Mass Effect 4 nie będzie kontynuacją trylogii, a czymś zupełnie nowym. Duchowym spadkobiercą, który zrobi użytek ze znanego uniwersum, ale wykorzysta je w odmienny sposób. Prócz kampanii dla jednego gracza dostaniemy też tryb współpracy. Co-op jest ponoć bardzo ważny dla deweloperów. O wiele ważniejszy od współzawodnictwa sieciowego.
To by było na tyle. Zapowiada się całkiem ciekawie, ale wygląda na to, że jeszcze długo nie dostaniemy oficjalnej zapowiedzi gry. Jest szansa na takową podczas przyszłorocznego E3, ale nawet jeśli coś zobaczymy w USA, to premiery nie spodziewam się przed rokiem 2016.
Mass Effect jest grą RPG, stworzoną przez posiadające świetną reputację ekipę BioWare. Firma od początku zapowiadała, że nie zamierza jednak tworzyć hardkorowego przedsta...
Heh informacje faktycznie takie bez polotu, szykowało się na coś bardziej szczegółowego. Tym samym dają nam tak jakby takie ochłapy taki zapychacz przed czymś co przyjdzie wraz ze zwiastunem.
Nie za wiele zdradzili. Sam nie wiem, czy to, że akcja będzie działa się w czasach Sheparda, to dobry pomysł. Choć z drugiej strony czytając książki o ME jest ogromne pole do popisu.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler