Jeden z założycieli studia Epic Games, niejaki Tim Sweeney bardzo mocno wierzy w to, że technologia VR jest przyszłością nie tylko naszej branży, ale całego świata.
bigboy177 @ 01.04.2014, 20:05
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
pc, sprzęt, ps4, xbox one
Jeden z założycieli studia Epic Games, niejaki Tim Sweeney bardzo mocno wierzy w to, że technologia VR jest przyszłością nie tylko naszej branży, ale całego świata. W jego opinii (i nie tylko jego, bo Sony także ma swój pomysł na VR) rozwiązania, które obecnie raczkują będą za jakiś czas tak rozbudowane, że wpłyną na wszystkie aspekty życia - po prostu odmienią świat.
Sweeney rozmawiał z ekipą portalu Polygon w trakcie imprezy GDC 2014. Podczas spotkania z dziennikarzami, został zapytany właśnie o VR, a wówczas odpowiedział:
"Bardzo dużo prowadzimy badań związanych z VR, pracujemy z zestawami Oculus. Widzimy w tym technologię, która wpłynie na każdą grę na każdej platformie. Myślę, że to technologia, która kompletnie zmieni świat. To będzie większy fenomen niż smartphony. Musisz zrozumieć, że obecnie jesteśmy może w pierwszej generacji iPhona i mamy naprawdę fajne urządzenie, ale ma ono wiele niedopracowanych elementów, które uniemożliwiają wykorzystanie go przez wszystkich".
"Na obecną technologię być może skusiłoby się 10 milionów użytkowników, ale w miarę jak każda kolejna generacja będzie poprawiać błędy poprzedniej, liczba odbiorców będzie rosnąć, aż osiągnie punkt krytyczny, a wtedy będziesz mógł założyć jedno z tych urządzeń i doświadczyć czegoś, czego nie da się odróżnić od rzeczywistości".
Czy rzeczywiście tak wspaniała przyszłość czeka VR? Bardzo możliwe. Niezbadane są ścieżki technologii. Pewne jest tylko to, że ciągle idzie ona do przodu i wcześniej, czy później nastąpi kolejny przełom. Takowego nie było już od dobrych kilku lat, a zatem najpewniej jesteśmy na krawędzi jakiegoś wielkiego odkrycia.
VR ma bardzo duży potencjał, tylko zanim wejdzie do standardu cena musi być przystępna dla przeciętnego użytkownika, a to potrwa pewnie parę ładnych lat. Oby nie skończyło się jak z Move i Koncertem, że zostaną gadżetami do badziewnych gierek.
Cytat: remik1976 To samo gadali jak wprowadzali technologię 3D do gier i jak to się skończyło. Gadżeciarstwo nie ma przyszłości.
Swojego czasu pamiętam jak nawet Nvidia promowała karty z obsługą 3D i okularami do kupienia pod kartę. A i tak to nie schodziło.
Oculus jak i Morpheus moim zdaniem nie przebiją się jakoś na rynku i ok będzie o nich głośno ale developerzy nie będą jakoś łaknąc by robić na nie gry.
Zobaczcie co było chociażby z Movem na PS3, rach ciach i szybko o nim zapomniano. Gadżet jest ok ale jak jest przemyślany i odpowiednio rozwijany.
Ileż to razy próbowano przejść w wirtualną rzeczywistość i kończyło się to fiaskiem. Teraz zapewne też tak będzie, tylko nie z takim hukiem jak kiedyś. Nie zapominając o samych cenach tych bajerów które niskie nie będą (pierwsza bariera która będzie trudna do przebicia), a spaść szybko nie spadną, bo przecież urządzenia muszą na siebie zarobić. Przynieść zwrot włożonych w nich pieniędzy + zysk. A jeżeli nawet zwrotu kasy ze sprzedaży nie będzie to jak tu dalej mówić o dalszym rozwijaniu czegoś co np: nie przynosi zysku a tylko same straty.
Oculus odpada jeżeli chodzi o większość gier no chyba że będą to tylko same google + kontroler który mamy (w tym wypadku PAD bo klawiatura i myszka odpada)
BO Z tego co widziałem jest nawet bieżnia, by bardziej odczuć doznania z gier ale to już by był kolosalny wydatek.
Technologia Nvidia 3d vision się nie przyjęła, jakoś nie przewiduje wielkiego zainteresowania technologią VR, wspaniała przyszłość wirtualnej rzeczywistości tylko w filmach science fiction
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler