Producenci pamięci DRAM zapłacą 310 milionów dolarów kary
W USA bardzo popularne są tzw. pozwy zbiorowe, kiedy kancelaria prawnicza szuka osób pokrzywdzonych przez jakąś korporację, a następnie zakłada sprawę sądową w imieniu wszystkich jednocześnie.
bigboy177 @ 06.03.2014, 12:13
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
Marcin "bigboy177" Trela
pc, ps2, ps3, psp, xbox 360, gc, wii, mob, sprzęt, psv, ds3, wiiu, ps4, xbox one
W USA bardzo popularne są tzw. pozwy zbiorowe, kiedy kancelaria prawnicza szuka osób pokrzywdzonych przez jakąś korporację, a następnie zakłada sprawę sądową w imieniu wszystkich jednocześnie. Choć wydaje się, że jest to idealny sposób na zarobienie nieco grosza, to jak się okazuje, ludzie stanowiący powodów w takich sprawach wcale nie wyciągają zawrotnych kwot, o czym przekonacie się czytając dalej.
Niedawno jedna z takich spraw znalazła swój finał. Została ona wytoczona grupie producentów pamięci DRAM, którzy w latach pomiędzy rokiem 1998, a 2002 doszli do porozumienia i sztucznie zawyżali ceny modułów. Wśród winnych wymienić należy takich gigantów, jak Hitachi, Hynix, Micron, Mitsubishi, NEC, Samsung oraz Toshiba. W wyniku procesu wspomniane korporacje muszą zapłacić 310 milionów dolarów w ramach ugody. Najwięcej, bo 113 milionów przypada na firmę Samsung, reszta podzielona jest pomiędzy pozostałych producentów.
Pomyślicie w tym momencie: niezła sumka, prawda? Co z tego, skoro powodów było sporo, bo średnie sumy przyznane każdemu z nich wahają się w granicach od $10, do $1000 w zależności od tego, czy we wspomnianych latach kupili sprzęt komputerowy, tudzież konsolowy, korzystający z kości DRAM wymienionych firm. Co jednak najgorsze w tym wszystkim, około $100 milionów z wspomnianej ugody to koszta procesów, prawników oraz przeróżne opłaty rządowe. Zwykli ludzie zarobią zatem grosze, a ponownie wzbogacą się korporacje. I gdzie tu sprawiedliwość?
Kupiliście coś we wspomnianym okresie? Powalczyć o swoje "drobne" możecie w tym miejscu, jeśli, rzecz jasna, macie ochotę. Czas macie do 1 sierpnia bieżącego roku.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler