Sklep Zavvi wysłał ludziom niewłaściwy towar, teraz straszy ich sądem

Całe zajście dotyczy gry Tearaway, produkcji ekskluzywnie dostępnej wyłącznie dla konsoli PlayStation Vita.

@ 10.12.2013, 16:11
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
psv

Sklep Zavvi wysłał ludziom niewłaściwy towar, teraz straszy ich sądem

Całe zajście dotyczy gry Tearaway, produkcji ekskluzywnie dostępnej wyłącznie dla konsoli PlayStation Vita. Jak się dowiedzieliśmy, jeden z sieciowych sklepów - Zavvi - wysłał swoim klientom niewłaściwy towar. Zamiast oddać w ręce kurierów samą grę, jego pracownicy wręczyli im specjalne zestawy, w skład których wchodzi nie tylko Tearaway, ale też kieszonsolka Sony.

Pomyślicie w tym momencie: wypadki się zdarzają, prawda? Zgadza się, ale sposób, w jaki sklep zareagował, jest zdecydowanie poniżej krytyki. Pracownicy wysłali bowiem do klientów maile, w których grożą, iż wobec osób, które nie zwrócą niewłaściwego towaru, zostaną wyciągnięte kroki prawne. Miałoby to sens, gdyby błąd nie wystąpił po stronie sklepu, a po stronie kupujących. W obecnej sytuacji sklep chyba lepiej by wyszedł na tym, jakby wysłał grzeczną prośbę, a może nawet jakiś podarek, czyż nie?

"Bardzo przykro nam Cię informować, ale ze względu na błąd w magazynach otrzymałeś niewłaściwy produkt. Kontaktujemy się z tobą, aby zaaranżować odbiór niewłaściwego przedmiotu, który jest już w drodze. Jeśli to możliwe, zachowaj paczkę, w oryginalnym opakowaniu, gotową do tego, by odebrał ją kurier." - napisano w mailu do klientów.

W dalszej części maila są różne pogróżki, które mają klienta przymusić do tego, by oddał towar. Co, wedle prawa, wcale nie jest koniecznością, albowiem przepisy związane ze sprzedażą zdalną mówią, iż tego typu pomyłka może być traktowana jako podarek. Ale czy w tym przypadku rzeczywiście tak jest? Czy klienci powinni zwrócić pakiet wart blisko £170 i dostać grę, kosztującą £19.99? Uczciwi na pewno oddadzą, ale niesmak po mailu ze sklepu pozostanie. Raczej nie tak powinno się traktować klientów.

Sprawdź także:
Tearaway

Tearaway

Premiera: 22 listopada 2013
PSV

Tearaway to kolejny produkt studia Media Molecule, odpowiedzialnego za świetne LittleBigPlanet. Gra tym razem dedykowana jest przenośnej platformie Sony - PlayStation Vit...

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosqtwnasajsspolak   @   17:35, 10.12.2013
Tak, można było ładnie poprosić!
0 kudosmareczek_89   @   19:30, 10.12.2013
Nie dziwię się że sklep chce odzyskać taki towr jak konsola. Ale sam sposób w jaki chce nakłonić do tego klientów pozostawia wiele do życzenia. Gdy bym dostał takiego meila to bym się zastanowił czy nie warto przestudiować prawa w tym temacie i dać im nauczkę Dumny
0 kudosgeass   @   23:14, 10.12.2013
Jakby ktoś grzecznie poprosił to bym oddał. W końcu jeśli kupiłem grę na konsolę to znaczy że już ją tak czy tak miałem, więc mała strata. Jakby mi natomiast grozili, to bym im pokazał palec, bo nie lubię (chyba jak każdy) jak ktoś mi grozi.
0 kudosKreTsky   @   00:25, 11.12.2013
Chcieli postraszyc ludzi. Pewnie sadzili, ze w wiekszosci gre kupily dzieci i jak uslysza o sadzie, to cala akcja pojdzie sprawniej, tylko troche akcja naglosniona zostala ;] Tak, czy inaczej z takim podejsciem do klienta rynku nie zwojuja.
0 kudosFox46   @   01:42, 11.12.2013
Ale i tak większość z tych ludzi zostawiło by sobie te konsolę Szczęśliwy
0 kudosshuwar   @   07:34, 11.12.2013
Prawnie sklep raczej wygra, ale sposób załatwienia sprawy (straszenie), to jakaś farsa, ale dużo firm robi takie wizerunkowe błędy - znam kilka spraw dotyczących polskich banków, które naprawianie swoich błędów zaczynały od straszenia sądami Puszcza oko
0 kudospetrucci109   @   10:51, 11.12.2013
Po takiej akcji już niczego więcej bym w tym sklepie nie kupił.
Dodaj Odpowiedź