Don Mattrick, głównodowodzący marką Xbox, przeszedł do podupadającej Zyngi

Wczoraj jak grom z jasnego nieba gruchnęła wiadomość, że Don Mattrick, człowiek odpowiedzialny w Microsofcie za konsole Xbox (i nie tylko, bo na swojej głowie miał także usługę Xbox Live, itd.

@ 02.07.2013, 11:57
Kamil "zvarownik" Zwijacz
xbox 360, xbox one

Don Mattrick, głównodowodzący marką Xbox, przeszedł do podupadającej Zyngi

Wczoraj jak grom z jasnego nieba gruchnęła wiadomość, że Don Mattrick, człowiek odpowiedzialny w Microsofcie za konsole Xbox (i nie tylko, bo na swojej głowie miał także usługę Xbox Live, itd.), odchodzi z firmy. Jedna z najważniejszych osób w branży gier przeszła do firmy Zynga.

Ponoć sytuacja nie ma żadnego związku z kontrowersjami związanymi z konsolą Xbox One. Mało tego, obecnie Microsoft nie dysponuje żadną osobą, która byłaby w stanie zastąpić Mattricka, więc na jakiś czas jego obowiązki spadną na samego Steve'a Ballmera, dyrektora generalnego koncernu.

Don Mattrick przejmie w Zyndze posadę dotychczasowego szefa korporacji, Marka Pincusa, który rezygnuje ze swojego stanowiska, ale pozostaje w radzie nadzorczej. Jego zadaniem będzie wyciągnięcie z dołka dawnego giganta produkcji społecznościowych.

Nic dziwnego, że Zynga pokłada w Mattricku wielkie nadzieje, gdyż za jego kadencji Xbox 360 zdobył ogromną popularność na całym świecie, Xbox Live rozrósł się z 6 mln użytkowników do blisko 50 mln w chwili obecnej, a wcześniej, pracując jeszcze w Electronic Arts, rozpropagował takie marki jak chociażby Need for Speed. Ciekawe czy uda mu się cokolwiek zdziałać u nowego pracodawcy?

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosKreTsky   @   12:33, 02.07.2013
Chlop wzial na siebie nie lada zadanie ;] Zostalo mu zyczyc jedynie powodzenia.
0 kudoskafel123full   @   10:30, 04.07.2013
Gość ma stromą ścieżkę, ciekawe jak mu się uda, czy czasem nie przyczyni się do upadku firmy, albo wręcz przeciwnie, czy czasem nie da kopa w d M$, a to by było zabwane.
0 kudosdenilson   @   17:56, 17.07.2013
Jakoś nie będę z tego tytułu płakać. Odszedł to odszedł, pewnie zauważył że MS już nie patrzy na niego zbyt łaskawie.