PopCap zamyka oddział w Dublinie. Prace straci niemal 100 osób
Czarne chmury ciągle wiszą nad branżą gier. Ostatnimi czasy upadło, zlikwidowano wiele studiów deweloperskich, niektórzy wydawcy mają spore problemy (np.
zvarownik @ 25.09.2012, 10:19
Kamil "zvarownik" Zwijacz
pc, ps3, xbox 360, wii, mob, inne, psv, ds
Czarne chmury ciągle wiszą nad branżą gier. Ostatnimi czasy upadło, zlikwidowano wiele studiów deweloperskich, niektórzy wydawcy mają spore problemy (np. THQ), itd.. Wydaje się jednak, że dobrze prosperujące firmy nie muszą się bać, ale to tylko mrzonka. Electronic Arts, właściciel casualowego giganta, postanowił zamknąć oddział PopCap w Irlandii.
W oficjalnym oświadczeniu napisano, że firma dalej będzie się rozrastać, itd., ale kilka tygodni temu pożegnano się z 50 pracownikami w Seattle, a teraz z 96 w Dublinie, więc jest to chyba robienie dobrej miny do złej gry. Najdziwniejsze w tym wszystkim jest to, że ekipa odnosi spore sukcesy. Gry cały czas sprzedają się znakomicie, uruchomiono oficjalny sklep z gadżetami, zapowiedziano Plants vs. Zombies 2, które bankowo okaże się wielkim hitem. Firma obecna jest na wszystkich wiodących platformach (X360, PS3, PC, PSV, Facebook, Android, iOS), ale to i tak za mało.
Z pewnością wpływ na tę decyzję ma fakt otwarcia europejskiego centrum obsługi klienta, również w Irlandii. EA zatrudni tam około 300 osób, więc dodatkowe koszty (czyt. filia PopCap) są zbędne.
Szkoda. Jestem wielkim fanem tego dewelopera, ale tak to jest sprzedawać duszę diabłu. Firma znakomicie prosperowała do czasu przejęcia przez "Elektroników" w lipcu zeszłego roku, a teraz niby jest dobrze, niby się rozwijają, a skład ciągle się uszczupla. Obym za kilka miesięcy nie musiał pisać, że PopCap zostało całkowicie zamknięte.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler