DLC to w skrócie zawartość dodatkowa udostępniona przez wydawcę za pośrednictwem Internetu. Wraz z nadejściem obecnej generacji sprzętu, taka forma odpłatnego przedłużania sobie rozgrywki zagościła na dobre.
juve @ 19.08.2012, 09:30
Patryk "juve" Jankowski
Jestem szczęśliwym, wieloletnim i oddanym użytkownikiem konsol PlayStation. Lubię dopracowane, rozbudowane i ambitne gry wideo z najwyższej półki. Osobiście znam Solid Snake'a, z Larą Croft umawiałem się na randki i mieszkam w Residencji. Rzekłem.
press info
DLC to w skrócie zawartość dodatkowa udostępniona przez wydawcę za pośrednictwem Internetu. Wraz z nadejściem obecnej generacji sprzętu, taka forma odpłatnego przedłużania sobie rozgrywki zagościła na dobre. Jedni uważają to za ciekawe rozwiązanie, drudzy za wyciąganie z gracza monet. Moim zdaniem jest to świetne - ale tylko gdy jest naturalne i nienadużywane. Podobnego zdania jest Nintendo, które nie zamierza hipnotyzować klientów zawartością do pobrania.
Prezydent giganta z Kioto - Satoru Iwata - potwierdza stanowisko firmy dość konsekwentnie. W jego opinii Nintendo jest zdeterminowane, by gry były kompletne w dniu premiery. Rozmawiając z Kotaku, Iwata zapewnił, że jego firma nie ma zamiaru iść taką drogą jak inni producenci - nadużywając formuły downloadable content.
''Osobiście uważam, że gdy gracz dostanie pełny produkt, który projektowany był od stóp do głów, nie znudzi ani rozczaruje to gracza. Dziś panuje moda na tworzenie projektu, późniejsze oskrobanie go z zawartości, by później tę zawartość dorzucić jako odpłatne DLC. Takiej formule Nintendo mówi stanowcze nie. Oczywiście nasze New Super Mario Bros. 2 na 3DS'a posiada zawartość do pobrania. My jednak inaczej widzimy zalety tej formuły. Mogę zapewnić, że my pracujemy nad grami kompletnymi, które nie zmuszą graczy do zakupu dodatkowej zawartości''
Tak to powinno wyglądać, wtedy wszyscy byliby szczęśliwi, poza wydawcami na których osobiście najmniej mi zależy, bo ci przez swoje marketingowe podejście niszczą tę branżę ^^
Cóż, skoro ludziska z Nintendo "wpadli" na taką mądrość, to może inni zaczną się od nich uczyć? Nie, wątpię... Rynek gier zaczyna się dopiero sycić pieniążkami od graczy, którzy z musu przymusu wykupują te biedne DLC... kto je w ogóle wymyślił? :/
Dzisiejsze czasy dla deweloperów są tak trudne, że muszą nas karmić DLC. Pieniądz, pieniądz i nie chodzi tu zawsze o chciwość, tylko o szanse na przeżycie na rynku.
Chociaż jedni przejrzeli na oczy, ale i tak nie wierzę, że tak będzie przez cały czas. W końcu przejrzą na oczy i zobaczą, że to im będzie się opłacało, więc i oni niczym nie będą się różnić od innych .
Cytat: Lucas-AT Dzisiejsze czasy dla deweloperów są tak trudne, że muszą nas karmić DLC. Pieniądz, pieniądz i nie chodzi tu zawsze o chciwość, tylko o szanse na przeżycie na rynku.
Ja nie mam nic przeciwko DLC... Czesto kupuje, chyba ze chodzi o jakis crap do MP. Dla mnie jest jedynie istotne, zeby ten dodatek byl wart ceny. Jakas sensowna historia dopowiedziana do gry - OK, badziewne dodatki, ktore dodaja jakies arcadowe pierdoly - Nie. I tyle.
Szlachetne z ich strony, ale nie sądzę by się rozprzestrzeniło na innych, nie wydaje mi się by oni jakoś specjalnie długo w tej postawie wytrzymali, hmm ale z drugiej strony to azjaci, oni są momentami ch*lernie uparci. Trzeba też pamiętać o producentach naszego Super-Heroes: Wieśka, oni także nie trują z tym DLC. Może to nie jest jeszcze taka przegrana sprawa jak się wielu wydaje.
. 
.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler