SSX. com - wydawać by się mogło, że jest to zwykła strona promująca najnowszą część serii SSX.
Materdea @ 08.01.2012, 15:37
Mateusz "Materdea" Trochonowicz
Klikam w komputer i piję kawkę. ☕👨💻
ps3, xbox 360, inne
SSX.com - wydawać by się mogło, że jest to zwykła strona promująca najnowszą część serii SSX. W rzeczywistości site stał się przyczyną kłótni i waści między dwiema dużymi korporacjami - Electronic Arts oraz Abstract Holdings International LTD, do którego należy owa strona internetowa.
Wszystko zaczęło się dosyć niewinnie. W październiku tego roku Abstract Holdings kupiło grupę domen, w której znalazł się rzecz jasna, feralny alias. Kwota transakcji wyniosła ponad 200 tys. złotych. Przez krótki czas, na ssx.com pojawiały się reklamy innych gier, co dało powód prawnikom EA na złożenie pozwu przeciw drugiemu koncernowi.
Rozstrzygnięcie sporu przypadło w udziale National Arbitration Forum. Komisja w trzyosobowym składzie orzekła, że developer (i zarazem wydawca) nie ma wystarczających dowodów by otrzymać prawa do tej strony. W uzasadnieniu możemy przeczytać, jakoby domniemane reklamy pojawiły się przez krótki czas, a w działaniach Abstract Holdings nie dopatrzono się złej wiary.
Tym samym "Elektronicy" stracili szansę prawną na zdobycie ssx.com. Być może uda się ją wykupić, albo po ludzku, dogadać się z drugą stroną. Co o tym sądzicie? Dajcie znać w komentarzach!
SSX: Deadly Descents to kolejna odsłona słynnego i kultowego cyklu SSX, tym razem wydana w wersji na next-genowe konsole. W przeciwieństwie do poprzednich odsłon, Deadly ...
EA moglo się wcześniej zorientować i kupić sobie prawa do tej strony. Jeśli Abstract Holdings kupilo tą domenę to wydaje się mi, że może robić co chce ze swoją wlasnością ( oczywiście wszystko w granicach prawa )
To znaczy, że pracownicy EA dali przysłowiowego ciała... Skoro mieli w planach kontynuację SSX, to dlaczego z dawien dawna nie zarezerwowali, czy nie wykupili tej domeny Teraz poszło wszystko sądem więc przez przegraną stracili pewnie w oczach klientów. Co teraz zrobią... Nie wiem, stawiam na wykupienie, bo na dogadanie się bym nie liczył.
Teraz poszło wszystko sądem więc przez przegraną stracili pewnie w oczach klientów. Co teraz zrobią... Nie wiem, stawiam na wykupienie, bo na dogadanie się bym nie liczył. 
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler