W nie lada tarapaty wpadła firma Valve. Jak doniósł sam Gabe Newell, szef korporacji, hakerzy włamali się do bazy danych Steama, zawierającej nazwy użytkowników, hasła, loginy, historię zakupów, adresy mailowe, a także - co najgorsze - zakodowane informacje na temat kart kredytowych.
Lucas-AT @ 11.11.2011, 02:08
Łukasz "Lucas-AT" Matłoka
To ja
pc
W nie lada tarapaty wpadła firma Valve. Jak doniósł sam Gabe Newell, szef korporacji, hakerzy włamali się do bazy danych Steama, zawierającej nazwy użytkowników, hasła, loginy, historię zakupów, adresy mailowe, a także - co najgorsze - zakodowane informacje na temat kart kredytowych.
We wtorek donosiliśmy Wam, że ofiarą przestępców internetowych padło forum Steama - niestety - na tym się nie skończyło. Valve obecnie nie jest pewne, czy włamywacze rzeczywiście przebili się przez wszystkie zabezpieczenia i dotarli na sam koniec - do osobistych danych użytkowników. Dochodzenie trwa i miejmy nadzieję, że jego wyniki poznamy prędko. Dla własnego bezpieczeństwa zastrzeżcie lepiej swoje karty kredytowe, jeśli dokonywaliście zakupów na platformie Steam. Ostrożności nigdy za wiele.
Czy jesteśmy właśnie świadkami powtórki sytuacji na miarę ataku na PlayStation Network? Oby nie. Po raz kolejny możemy zastanowić się natomiast, czy droga zmierzająca ku cyfrowej dystrybucji na pewno jest tą właściwą. Jak widać, cybernetyczni intruzi są niczym klątwa. Nigdy nie wiadomo skąd nadciągnie zagrożenie, a straty mogą być katastrofalne.
Nie można ufać, nie można, kumplowi ostatnio na Steamie konto zhakowali, ale jakoś je odzyskał Jak dla mnie nigdy nie powstanie takie zabezpieczenie, które hakerzy nie będą w stanie złamać.
Cytat: RJ_romario Takich nigdy nie wytępią dlatego nie ufam bezgranicznie zabezpieczeniom i stosuję swoje stuprocentowe.
Jedynym stuprocentowym zabezpieczeniem w tym przypadku jest w ogóle nie zakładać konta, a najlepiej nie korzystać z neta... Wtedy dopiero można się poczuć w pełni bezpiecznym. Smutna prawda naszych czasów.
Cytat: RJ_romario Takich nigdy nie wytępią dlatego nie ufam bezgranicznie zabezpieczeniom i stosuję swoje stuprocentowe.
Jedynym stuprocentowym zabezpieczeniem w tym przypadku jest w ogóle nie zakładać konta, a najlepiej nie korzystać z neta... Wtedy dopiero można się poczuć w pełni bezpiecznym. Smutna prawda naszych czasów.
Chodziło mi o to że np. nie podaję danych do karty kredytowej itp. Na PSS zamiast karty używam zdrapek więc jak hakerzy wykradli dane z serwerów Sony to miałem to gdzieś.
Kto zdradza, ten zdradza Ale ja wychodzę z założenia, ze nie mam nic do ukrycia. Kompromitujących zdjęć nie wrzucam, data urodzenia przydaje się,żeby znajomi o moich urodzinach nie zapomnieli a mail... Mail zawsze można zmienić
Albo i tak Ja w sumie nigdy przez Steama nic nie kupowałem. Jedynie co to przez allegro i to wszystko Jak kupuję grę to muszę mieć pudełko z płytką Inaczej nie da razy
Cytat: mateusz_kd Chodzi mi właśnie o strach, że mogą wykraść Ci numer karty kredytowej. Wtedy to już by nie było za ciekawie.
to nie jest tak dokladnie, jezeli skradna ci nr karty i ktos zrobi zakupy w USA a ty udowodnisz, ze jestes w np UK to kase oddadza, sa banki ktore przed zatwierdzeniem zakupu dzwonia do ciebie i pytaja czy robisz zakupy i gdzie. Elektroniczne pieniadze jest latwiej odzyskac niz papierki. Musisz tylko pilnowac stanu konta na biezaca, a nie obudzic sie po miesiacu.
No wiadomo, że trzeba na bieżąco sprawdzać stan konta, na swoim koncie, bo potem się dziwimy gdzie nasze pieniądze, które były na koncie. Ale są niektórzy co maja to po prostu gdzieś
Jak dla mnie nigdy nie powstanie takie zabezpieczenie, które hakerzy nie będą w stanie złamać. 
Ale ja wychodzę z założenia, ze nie mam nic do ukrycia. Kompromitujących zdjęć nie wrzucam, data urodzenia przydaje się,żeby znajomi o moich urodzinach nie zapomnieli a mail... Mail zawsze można zmienić 
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler