Kolejny dzień, kolejna sprawa sądowa wytyczona za rzekome łamanie patentów. Tym razem oberwało się Nintendo z powodu konsoli przenośnej 3DS.
Lucas-AT @ 07.07.2011, 11:54
Łukasz "Lucas-AT" Matłoka
To ja
ds3
Kolejny dzień, kolejna sprawa sądowa wytyczona za rzekome łamanie patentów. Tym razem oberwało się Nintendo z powodu konsoli przenośnej 3DS. Jak informuje portal Law360, w Nowym Jorku firma Tomita Technologies, założona przez byłego inżyniera Sony, wniosła do sądu oskarżenie o złamanie patentu na "ekran pozwalający wyświetlać obraz 3D bez specjalnych okularów".
Jak twierdzi Tomita Technologies, owa technologia została opatentowana już w roku 2008. Warto zwrócić uwagę na fakt, że takie samo rozwiązanie wdraża przecież Toshiba przy produkcji swoich telewizorów. Również Asus chwali się obrazem 3D bez zakładania okularów w autorskich tabletach. Kwestią czasu zostaje aż ta technika na dobre zadomowi się na rynku w wielu urządzeniach. Nie tylko Nintendo podążyło tą ścieżką. Tak że ciekawe jak ta sprawa się zakończy.
O, to na pewno. Ale ta sprawa raczej będzie prosta, tak właściwie to łatwo ustalić, czyj patent był jako pierwszy zarejestrowany. Inna sprawa, że pewnie one się trochę różnią i to na pewno będzie linia obrony prawników Nintendo.
To nie tak działa. Sądzić się będą, bo te patenty są do siebie zapewne bardzo podobne, niemalże identyczne i to jest przyczyną sporu. LG ma zapewne własny patent, oparty na innym pomyśle, więc tu pozwu nie będzie
Fox, to jest jedna strona medalu... z drugiej strony twórca pierwszego takiego wyświetlacza może być w tej chwili żebrakiem, bo wszyscy korzystali a nikt nie płacił...
Wygląda mi to nieco na wojnę podobną do tej, którą toczyli AMD z Intelem
.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler