Pro Evolution Soccer 2012 zapowiedziane! Jest też już pierwszy pamiętnik dewelopera!

Konami zapowiedziało, jak co roku, kolejną odsłonę Pro Evolution Soccer tym razem z numerkiem 2012. Japończycy już obiecują, że postawią głównie na realizm i na pokazanie, że piłka nożna to sport zespołowy.

@ 13.05.2011, 19:57
Bartłomiej "B92" Koczenasz
Mam na imię Bartek urodziłem się w 1992 roku, stąd mój nick B92. Chodzę do III klasy liceum ogólnokształcącego o profilu matematyczno-informatyczno-fizycznym. Interesuję się sportem, głównie piłką nożną (Chelsea Londyn) oraz grami i sprzętem komputerowym. Słucham rocka, punk i muzyki "z radia", ulubiony zespół to Linkin Park. Jeśli chodzi o filmy to oglądam wszystko co dobre, moim ulubionym filmem jest Gladiator. Wcześniej byłem redaktorem naczelnym portalu GameRAR.pl i redaktorem Tawerny Gier.
pc, ps2, ps3, psp, xbox 360, wii


Konami zapowiedziało, jak co roku, kolejną odsłonę Pro Evolution Soccer tym razem z numerkiem 2012. Japończycy już obiecują, że postawią głównie na realizm i na pokazanie, że piłka nożna to sport zespołowy.

Znacznie poprawiona ma zostać sztuczna inteligencja. Gracze będą lepiej przeglądali pole, wystawiali się do podań tzw. "na dobieg" i wywierali presję na przeciwnika, by wymusić na nim błędy. Ponadto, obrońcy będą jeszcze trudniejsi do przejścia.

Zmienić ma się także system wyboru zawodnika. Przełączenie "trójkącika" nad graczami nie będzie już polegało na wciśnięciu przycisku, lecz na wyznaczeniu piłkarza, którego chcemy wybrać, prawym grzybkiem.

Prócz tego dojdzie jeszcze kilka usprawnień technicznych, poprawa grafiki, aktualizacje składów, itp. Będzie godny konkurent dla FIFA 12, czy raczej nie? Premiera Pro Evolution Soccer 2012 już tej jesieni.

A oto pierwszy pamiętnik dewelopera:


Sprawdź także:
Pro Evolution Soccer 2012

Pro Evolution Soccer 2012

Premiera: 27 września 2011
PC, PS3, XBOX 360, WII, PS2, PSP

Pro Evolution Soccer 2012 to kolejna odsłona jednej z najlepszych gier sportowych, traktujących o piłce nożnej - bodajże najpopularniejszej dyscyplinie drużynowej w Europ...

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosbat2008kam   @   20:02, 13.05.2011
PES godnym konkurentem dla Fify? Owszem...
4 lata temu.

Obecnie Konami EA nie przeskoczy. PES-a 11 i FIfę 11 dzieliła przepaść, której w rok nadrobić się nie da. Wynik jest już z góry znany, więc można mieć nadzieje na renesans PES-a w przyszłości. Jeszcze kilka lat temu to dzieło Japończyków było na szczycie, więc myślę, że kiedyś jeszcze tam wróci...
0 kudososkarsom   @   21:04, 13.05.2011
Może się okazać, że będą się co jakiś czas wymieniać na "tronie" Szczęśliwy Teraz przez kilka lat dominacja FIFY, a jeżeli Konami dożyje tego czasu to może i ich gra znajdzie się na szczycie.
0 kudosB92   @   23:39, 13.05.2011
Konami już nie wróci na szczyt, a na pewno nie przy obecnej generacji konsol. Na tych next-genach do końca rządzić będzie już FIFA. Uśmiech
0 kudosLoczek3545   @   20:23, 19.05.2011
Ja osobiście wolę PES-a (nie wiem czemu Uśmiech ). Czekam na 2012 z niecierpliwością i mam nadzieję że co nie co poprawią. Uśmiech
0 kudoslukas94mos   @   21:34, 21.05.2011
w PESie najbardziej mnie denerwowaly zachowania pilkarzy malo realistyczne i wkurzajace ze jednym gostkiem mozna przebiec cale boisko i minac bramkarza
0 kudosbat2008kam   @   23:19, 21.05.2011
A dlaczego to drugie tak Cię denerwowało? Na wyższych poziomach trudności takiej akcji zbyt łatwo nie zrobisz... Zresztą Messi i Maradona udowodnili, że to jest możliwe również w realu.
0 kudossilverkin   @   10:47, 22.05.2011
Przestaw sobie na najwyższy poziom i zobacz czy teraz taki kozak będziesz Uśmiech .
0 kudosixau2   @   20:42, 22.05.2011
Ciekawe czy już nie bęndzie koniec świata w tym roku;]
0 kudoslukas94mos   @   13:47, 23.05.2011
Albo jak na konsoli gralem to gostek strzelil z wolnego z polowy boiska i pilka sie przeturlala do bramki a bramkarz sie nawet nie rzucil.
0 kudosbat2008kam   @   17:04, 23.05.2011
No to ustaw sobie najwyższy poziom trudności, a będziesz miał problem z wyjściem z własnej połowy... Doprawdy, szukasz dziury w całym. Zdarza się, że gra świruje i nic na to nie poradzisz. Zrozumiałbym twoje biadolenie, gdyby takie sytuacje zdarzały się regularnie, ale myślę, że to tylko jednorazowy przypadek.
0 kudossilverkin   @   19:29, 23.05.2011
Ćwicz, ćwicz i jeszcze raz ćwicz. Nie dziw się, że na początku jest trudno. Nie od razu Kraków zbudowano.
Dodaj Odpowiedź