Dan Greenawalt o fizyce w Forza 3

W przeciągu roku w nasze ręce wpadną co najmniej 2 świetne symulatory wyścigów, które z pewnością pretendować mogą do miana gier roku 2009 i 2010.

xbox 360

W przeciągu roku w nasze ręce wpadną co najmniej 2 świetne symulatory wyścigów, które z pewnością pretendować mogą do miana gier roku 2009 i 2010. Mowa tutaj oczywiście o Gran Turismo 5 oraz Forza Motorsport 3. Z pewnością fani tego typu produkcji są wniebowzięci, dostaną to, czego tak długo oczekiwali. O wspomnianych grach mówiono wiele, tym razem przyszła kolej na "dziecko" studia Turn 10, czyli ostatnie z wyżej wymienionych.

Dan Greenawalt jest pewny sukcesu, a to za sprawą fizyki, jaką odnajdziemy w jego produkcji. Ba, ośmiela się nawet mówić, że wspomniany wcześniej tytuł nie ma szans w starciu z Forzą 3:

Mam wielki szacunek do Yamauchiego i tego co zrobiło Polyphony Digital przy Gran Turismo, to świetny deweloper. Jednak uważam, że każdej innej grze byłoby ciężko osiągnąć to, co my osiągnęliśmy. Fizyka w naszej grze odbywa się w 360Hz. Nie znam żadnej innej produkcji, która to osiągnęła. Fizyka wymaga zaangażowania i poświęcenia, nie można opierać się wyłącznie na pięknej grafice. My natomiast mamy i świetną fizykę, i wspaniałą grafikę. Poprzednia odsłona miała znakomitą fizykę i dobrą grafikę. Forza 3 ma świetną fizykę i grafikę, ponieważ nauczyliśmy się wielu nowych rzeczy na temat Xbox 360..

Czy owe słowa zostały rzucone na wiatr? Czy Dan robi wielkie halo o nic? Niekoniecznie, bowiem produkcja Turn 10 zbiera same znakomite oceny (zapowiedzi na zagranicznych serwisach). Miejmy nadzieję, że do dnia premiery, czyli 27 października, nic nie ulegnie zmianie i otrzymamy bardzo dobry symulator.

0 kudos