Windchaser opóźniony

Jak wynika z oświadczenia wystosowanego w dniu dzisiejszym przez Techland, dystrybuowany przez wrocławską firmę na terytorium naszego kraju Windchaser pojawi się nieco później, niż to pierwotnie zaplanowano.

@ 12.05.2009, 15:53
pc

Windchaser opóźniony

Jak wynika z oświadczenia wystosowanego w dniu dzisiejszym przez Techland, dystrybuowany przez wrocławską firmę na terytorium naszego kraju Windchaser pojawi się nieco później, niż to pierwotnie zaplanowano. Nie zostaliśmy uraczeni szczegółami odnośnie opóźnienia, w związku z czym powinniśmy trwać w niezachwianej nadziei, że wypuszczony na rynek w czerwcu projekt okaże się dopracowany z należytą starannością, a wszelkie poślizgi związane są właśnie z chęcią doprowadzenia do takiego stanu rzeczy.

Tworzony przez niemieckie studio Chimera Entertainment projekt to połączenie gatunków RPG oraz strategii, cechujący się ponoć dobrym zbalansowaniem obu z wymienionych. Historia rozgrywa się w krainie Ensai, doświadczonym wojną świecie, zacofanym technologicznie w związku ze zniszczeniami powstałymi w dobie mającego tam miejsce wieku temu konfliktu. W chwili obecnej postęp technologiczny pozwala już mieszkańcom Ensai na tworzenie maszyn latających, które z miejsca stają się przyczółkami dla zgrupowań nomadów, określających siebie mianem gildii. Z perspektywą przynależności do jednej z nich swoją przygodę rozpoczyna gracz, dążący do jak najszybszego rozwoju organizacji, poprzez wspieranie ją na polach wielu dziedzin - zarówno militarnych, jak i gospodarczych.

Po szczegółowe informacje odsyłamy do naszej encyklopedii oraz na oficjalną stronę gry.

Windchaser opóźniony

Sprawdź także:
Windchaser

Windchaser

Premiera: 09 kwietnia 2008
PC

Flagowy produkt studia Chimera Entertainment to strategia czasu rzeczywistego w świecie fantasy. Kraina ta to właściwie sztandarowy wspaniały świat, który nosi ciężkie br...

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?