Battles in Italy (PC)

ObserwujMam (1)Gram (0)Ukończone (0)Kupię (1)

Battles in Italy (PC) - recenzja gry


@ 15.03.2007, 00:00


Do tego wspomóc się możemy wsparciem artyleryjskim czy też lotniczym. Takie rozwiązanie jest dość fajne, aczkolwiek uniemożliwia zrobienie sobie typowej walki na wyniszczenie. Jeśli natomiast chodzi o jednostki bojowe, to jest ich rodzajów jest od grona. Są to różnorakie modele łodzi, jednostek piechoty czy też jazdy ciężkiej.

Warto zaznaczyć, iż w grze udostępniono edytor który pozwoli nam własne wykreowanie bitwy, przy użyciu wielu z tych wszystkich narzędzi którymi posługiwali się autorzy. Możemy więc dzięki niemu sami stworzyć swoja bitwę wedle własnego uznania. Muszę jeszcze nakreślić, że przed załadowaniem etapu zaprojektowanego przez autorów mamy możliwość ustalenia, czy komputer ma dowodzić jedną ze stron, czy też obydwoma wojskami pokierują gracze, co pozawala na współzawodnictwo na jednym komputerze. Oprócz tego, zdecydujemy np. o ilości przybywających posiłków do jednej z armii.
Battles in Italy (PC)
Poziom wizualizacji ocenić trzeba patrząc z dwóch perspektyw: z jednej strony jest ona zwyczajnie przestarzała – wszystko jest dwuwymiarowe, nie ma tu specjalnie atrakcyjnych dla oka rysunków, a także zabrakło widowiskowych starć wojsk. Nasze jednostki, to nie poruszające się modele, lecz mini karty które przesuwamy po mapie. Zobrazowanie ma jednak dwie rzeczy, które w pewnym stopniu rekompensują „wczorajszość” grafiki: po pierwsze, zaimplementowany został bardzo praktyczny i wygodny w obsłudze interfejs. Po drugie, mimo wizualnie starego stylu, wszystko jest bardzo czytelne. W takim więc wypadku, grafika jest jak najbardziej odpowiednia do tego rodzaju gry – bardzo wyraźna, uporządkowana i nie przepełniona bajerami, które wcale nie są potrzebne.

Dźwięk również nie jest elementem gry, który został stworzony ponad ten poziom, który jest potrzebny. Jest jednak mimo wszystko całkiem przyjemny. W tle słychać typowo wojskowe i patetyczne utwory, mające na celu pobudzić w graczu militarnego ducha. Wszelkie dźwięki towarzyszące walce czy też poruszaniu się pojazdów brzmią naturalnie i nie wpływają drażniąco na narządy słuchu. Ogólnie jest więc całkiem dobrze w tym względzie, choć podkreślam – nie ma tu wielkich rewolucji i rewelacji.

Jeśli zastanawiacie się nad tym, czy zagrać w Battles in Italy musicie sobie odpowiedzieć, czy jesteście na tyle wytrwałymi graczami, by opanować ten produkt. Ogromna ilość możliwości i duża liczba rzeczy które musimy naraz wykonywać na pewno nie jest czymś, z czym poradzi sobie osoba bez odpowiedniej dawki skupienia i cierpliwości. Sprawę utrudnia także brak polonizacji choćby dlatego, iż język użyty w instrukcji nie jest prosty, a ona sama jest bardzo rozległa. Jeśli jednak czujecie się na siłach podjąć wyzwanie nauki grania w to cudo i brakowało Wam strategii w której trzeba NAPRAWDĘ wysilić szare komórki, to Battles in Italy jest czymś dla Was, co z całą pewnością nie zawiedzie Waszych oczekiwań.


Długość gry wg redakcji:
20h
Długość gry wg czytelników:
nie podano

oceny graczy
Przeciętna Grafika:
Dobry Dźwięk:
Świetna Grywalność:
Dobre Pomysł i założenia:
Świetna Interakcja i fizyka:
Słowo na koniec:
Werdykt - Świetna gra!
Screeny z Battles in Italy (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?