Tryb single player nie ogranicza do tego, że grę może przechodzić tylko jeden gracz. Mamy sześć okienek zapisu, więc, co prawda nie w tym samym czasie ale może w nią grać właśnie sześciu zapaleńców. Menu jest stworzone jak książka. Otwiera się okładka, szeleszczą kartki, mamy do wyboru kilka opcji. Oczywiście w wersji polskiej również menu jest po polsku. Sterowanie odbywa się przy pomocy myszki, jej obydwu przycisków oraz klawiszy kierunkowych.



Grafika, jak przystało na grę dla dzieci, jest bardzo barwna i dość dokładna, choć postacie znacznie się różnią wyglądem od tych z bajki, są mniej przystojne i trochę kanciaste. Należy wspomnieć jednak o pewnych niedociągnięciach jak na przykład zawisanie niby to w powietrzu niby na jakiejś przeszkodzie bądź, co mi się zdarzyło niejeden raz, zakleszczenie się w miejscu bez wyjścia. Pozostaje jedynie wczytać poprzedniego sejwa.

Dubbing, tak jak w wersji filmowej, jest wykonany przez naszych rodzimych doskonałych aktorów. Jest jednym z lepszych, jakie słyszałam w grach. Dyskusje bohaterów, ich monologi, gagi sytuacyjne, to wszystko składa się na to, że niejednokrotnie można spaść z fotela ze śmiechu. Oczywiście jako nadworny komik gry przoduje osioł z głosem Jerzego Stuhra. Jednym słowem dźwięk w grze wykonany jest fenomenalnie. W opcjach możemy ustawić głośność muzyki oraz rozmów.

W podsumowaniu mogę napisać, że gra, o wiele bardziej przeznaczona jest dla dzieci niż film. Oczywiście grać w nią może każdy, chociażby dla relaksu i chęci wysłuchania prześmiesznych dialogów i monologów bohaterów. Polecam gorąco.