Do naszej dyspozycji oddano kilka, dość standardowych trybów rozgrywki. Wiadomo: będzie to klasyczne arcade opatrzone wątkiem fabularnym (drobnym i mało istotnym), pobawić się możemy także w nieodkrywczym versus, czy podczas kilku pomniejszych typów młócki, w których wykonamy postawione przed nami drobne zadania (np. pokonanie przeciwnika w określony sposób). Warto jeszcze zwrócić uwagę na dobrze przygotowany samouczek, który bardzo skrupulatnie wprowadzi nas w cały system walki, mimo wszystko dość skomplikowany. Ogólnie niczego tej kwestii nie można zarzucić.
Street Fighter X Tekken niesie ze sobą także szereg nowych aren. Jest ich kilkanaście i przedstawiają poziom podobny do tego z czwartego Street Fightera, choć wydawały mi się chwilami nieco zbyt statyczne. Nie są więc jakąś słabą stroną produkcji, ale mogły być ciut bardziej dopracowane.
Rzecz jasna podobnie jak to miało miejsce wcześniej, Street Fighter X Tekken umożliwia rozbudowaną zabawę sieciową. Oprócz toczenia pojedynków z żywymi graczami, przygotowano sporo różnorakich dodatków do odblokowania. Na pewno będziecie z tego elementu zadowoleni!
Tym co troszkę odstaje od pozostałych elementów, jest oprawa wizualna gry. Jej jakość raczej nie wzrosła się od czasów Street Fighter IV i obecnie produkcja może wyglądać nieco archaicznie. Oczywiście nadal należy docenić dużą estetykę, ładną kolorystykę, dobrą animację i fajną „kreskę”, ale czegoś brakuje. Może większego zróżnicowania poszczególnych miejscówek? Albo powiewu świeżości, mniej haczącej animacji? Czułem również pewien niedosyt związany z muzyką. Jest raczej mało charakterystyczna i nie przebija się do naszych uszu, ale na plus należy zaliczyć dobre efekty dźwiękowe.
Oprawa nie jest jednak w stanie szczególnie pogorszyć finalnego wrażenia, jakie robi Street Fighter x Tekken. Jest to bardzo udana bijatyka, a także solidne połączenie dwóch serii. Nowe postacie, umiejętności, cechy i zrównoważenie poziomu trudności względem Street Fighter IV wyszło grze zdecydowanie na korzyść, dzięki czemu dzieło Capcomu jest doprawdy ciekawe i wciągające. Polecam zarówno sympatykom bijatyk, jak i osobnikom nielubującym się w tym gatunku! Na pewno się dobrze pobawicie, choćby przez kilkanaście godzin, a to, jak na dzisiejsze standardy, całkiem sporo!
Dobra |
Grafika: Wprawdzie ładna i estetyczna, ale jednak widać drobny upływ czasu. |
Dobry |
Dźwięk: Wszystko z nim OK. Muzyka natomiast troszkę odstaje od poziomu reszty. |
Świetna |
Grywalność: Gra naprawdę wciąga i pozwala dobrze się zrelaksować - głównie za sprawą sensowniejszego poziomu trudności. |
Świetne |
Pomysł i założenia: Wiele fajnych rozwiązań, m.in tryb Pandory oraz zawodnicy z Tekkena! |
Świetna |
Interakcja i fizyka: Na potrzeby bijatyki zupełnie optymalna. Postaci mają ciężar, a ciosy odpowiednio wpływają na poszczególne elementy ciała oponenta. |
Słowo na koniec: Bardzo dobra gra, o wiele lepsza niż Street Fighter IV! Choć pewne niedoróbki wciąż są, a grafika odstaje od dzisiejszych standardów, zdecydowanie warto zagrać. |
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler