RetroStrefa - Władca Pierścieni: Powrót Króla


Zidan @ 16:47 22.05.2014


W zależności od wykonywanej przez nas misji, pokierujemy sześcioma podstawowymi bohaterami (jak wspominałem, są nimi: Aragorn, Gandalf, Gimli, Legolas, Frodo i Sam), zaś po ukończeniu gry dostaniemy szansę przejęcia sterów nad Merrym, Pipinem i Faramirem. W tym momencie należy zaznaczyć, że producent zadbał o bardzo fajny, rozbudowany system walki – wg mnie lepszy niż w niejednym, głośnym hicie współczesnych generacji. Mamy możliwość łączenia w potężne kombinacje lekkich i mocnych ataków, mamy dobrze zaprogramowane możliwości blokowania, unikania i kontrowania ciosów, zaskoczymy też wroga atakami dystansu (szyjąc z łuku Legolasa albo rażąc piorunami Gandalfa). W końcu, nie można zapomnieć o specjalnych talentach, np. pozwalających czarodziejowi na roztoczenie wokół siebie magicznej tarczy, zadającej obrażenia wszystkim okolicznym oponentom. Oczywiście trzeba podkreślić, że każda postać nieco różni się stylem walki: Aragorn, Legolas czy Gimli to typowi rębacze, nastawieni na bezpośrednie starcia z Orkami (różnią się siłą i szybkością), Gandalf… w sumie też zalicza się do wymienionej kategorii, ale potrafi wspomóc się kilkoma zaklęciami (choć tych akurat jest trochę mało!), hobbity zaś będą zmuszone do raczej spokojnej i cichej walki, np. skradając się za plecami przeciwników. W tym wszystkim nie można zapominać, że twórcy mają wobec gracza niemałe wymagania. Powrót Króla nie jest grą łatwą, do boju staniemy z setkami niemilców, a wytłuczenie ich wszystkich wiąże się z nabraniem sporej wprawy w bitce (szczególnie na wyższym poziomie trudności). Produkcja jest dość dużym, ale - co trzeba jasno powiedzieć - nadzwyczaj wciągającym wyzwaniem.



Przypadł mi też do gustu prosty, ale trafnie skonstruowany system rozwoju postaci. Przede wszystkim musieliśmy zadbać o to, w jakim stylu przechodzimy nasze misje. Nie ma miejsca na fuszerkę: jeśli tylko uda nam się pokonywać wrogów różnorodnie, płynnie i skutecznie – zainkasujemy większą ilość punktów doświadczenia, za które kupimy nowe, potężniejsze zdolności. I tak nabędziemy nowe kombinacje ciosów, nowe ataki, wzmocnimy zadawane przez nas obrażenia, etc., itp. Niby to samo, co w większości grach tego typu – ale posegregowano to wszystko w na tyle rozsądny sposób, że każdemu powinny spodobać się zaproponowane tu rozwiązania. Powrót Króla faktycznie pozwala na ciekawe rozwijanie podopiecznych, co dodatkowo zwiększa atrakcyjność aplikacji.

Bardzo podobały mi się też bogate projekty lokacji. Helmowy Jar, Minas Tirith, świetne ścieżki umarłych, pola Plennoru… wszystko prezentuje się nadzwyczaj klimatycznie i szczegółowo, świetnie oddając nastrój filmu Jacksona. Co więcej – plansze nie są liniowe, a mają odnogi, umożliwiające szerszą eksplorację. W końcu, odwiedzane przez nas miejsca posiadają interaktywne elementy, dzięki czemu skorzystamy z jakichś katapult (ostrzeliwując nimi wrogów), czy poskaczemy po zwisających gdzieniegdzie linkach. Producent i tu się przyłożył, kreując piękne, barwne i atrakcyjne poziomy.

Zresztą, sama oprawa wizualna nawet obecnie może robić w pełni pozytywne wrażenie. Przede wszystkim podobać się mogą dobre animacje, gwarantujące widowiskowe wykonywanie combosów czy kontrataków. Poza tym, Powrót Króla może pochwalić się naprawdę ładnymi teksturami i fajnymi efektami wizualnymi, wytrzymującymi próbę czasu. W 2003 roku była to mocna strona produkcji i – trzeba przyznać – wysiłki twórców do tej pory mogą zostać docenione.



Jeśli tęsknicie za dobrymi bijatykami i zręcznościowymi grami akcji, Powrót Króla może okazać się autentycznym strzałem w dziesiątkę. To bardzo wciągająca, dobrze wykonana gra komputerowa, gwarantująca rozrywkę na zaskakująco wysokim poziomie. Poza tym, Return of the King został nadzwyczaj starannie wykonany, racząc odbiorcę autentycznie pięknym, pociągającym klimatem Władcy Pierścieni. I jeżeli chociaż trochę tęsknicie do tej atmosfery, a macie akurat ochotę na porządną rąbankę – opisywana tu produkcja jest dobrym wyborem! Wciąż można się fantastycznie bawić!

Sprawdź także:

Władca Pierścieni: Powrót Króla

Premiera: 04 listopada 2003
PC, PS2, XBOX, GC, GBA

Władca Pierścieni: Powrót Króla to gra akcji z widokiem ukazanym z perspektywy trzeciej osoby wzorowana na kinowej adaptacji trzeciej części powieści J.R.R. Tolkiena - Wł...

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosDirian   @   17:55, 22.05.2014
Się grało kiedyś, faktycznie całkiem przyzwoita produkcja.
0 kudosUxon   @   18:00, 22.05.2014
Czyli, jak się okazuje, nie wszystkie gry na bazie filmów to śmieci Uśmiech
0 kudosHabakukix   @   18:50, 22.05.2014
potwierdzam, świetna gierka Uśmiech dawno temu, w dniu wydania wręcz zaskakiwała swoim poziomem wykonania. doskonała łupanka, która robi się jeszcze lepsza w trybie kooperacji.
0 kudosFox46   @   00:12, 23.05.2014
to były czasy gdy EA jeszcze nie miało tak skopanej opinii jak teraz.
0 kudosJackieR3   @   07:22, 23.05.2014
Gra zrobiona z wielkim rozmachem ale też czytałem nienajlepsze opinie czy recenzje.Narzekano na nienajlepszy balans poziomu trudności.Ale nie wiem jak jest faktycznie,jeszcze nie grałem.
0 kudosmktiger   @   08:18, 23.05.2014
@Uxon zrozumiałbym, jakby się wypowiedział jakis gimablista, ale ty, stary koń? Uśmiech

Jakoś nigdy nie udało mi sie dokonczyć tej gry, jak zreszta wielu innych. Ale fakt, giera byla naprawdę ciekawa, porządnie zrobiona, te zmiany charakterów, wstawki przechodzące w gre - bardzo mi się podobało.

0 kudosUxon   @   09:26, 23.05.2014
@mktiger A widzisz, sam się dziwię, że jeszcze o tej grze nie słyszałem Uśmiech Niemniej wkrótce na bank to nadrobię. Zrobiłem wczoraj mały risercz w sieci i chyba warto się o nią postarać.
0 kudoskehciu   @   12:50, 24.05.2014
Powrót króla był na prawdę świetny. Nie sprawdzałem wersji PC, ale na PS2 grało się wybornie. Była to pierwsza gra, w którą grałem w trybie kooperacji z bratem (samemu trudno było ją ukończyć). Piękne to były czasy.
0 kudosJackieR3   @   13:55, 24.05.2014
Cytat: kehciu
(samemu trudno było ją ukończyć)

Czyli z tym poziomem trudności było hardkorowo.
0 kudosDaerdin   @   01:04, 25.05.2014
Powrót Króla to naprawdę dobra gierka. Bez wątpienia jedna z najlepszych w uniwersum Władcy Pierścieni, może poza serią Bitwa o Śródziemie.
0 kudosPabloMG   @   16:30, 25.05.2014
Przyznam że nie grałem w Władca Pierścieni: Powrót Króla ale słyszałem że to dobra gra Uśmiech
0 kudosMarcoTheArchangel   @   04:29, 14.08.2014
Jak ja się stęskniłem za tą grą... całą podstawówkę weń młóciłem i, na Boga, jakież to było fajne! W pełni zgadzam się z odczuciami Zidana i od siebie także chcę pochwalić płynny, świetnie zrobiony system walki, przeniesienie pamiętnych lokacji do świata gry akcji w sposób naprawdę dobry... Chyba przeszedłem każdy z poziomów każdą możliwą postacią, a nie zapominajmy, że oprócz rozmieszczonych na drzewku misji materiałów dodatkowych (wywiady z aktorami, twórcami gry i tak dalej) są też polegające na walce z coraz silniejszymi falami oponentów misje dodatkowe. ;)
Chętnie bym odpalił jeszcze teraz i pociachał zastępy Saurona Andurilem, ale niestety, przez pewną głupią wpadkę straciłem instrukcję do tej gry.
Pudełko z płytami nadal mam na półce. :/
0 kudosFox46   @   11:52, 14.08.2014
Ja właśnie ją mam na pierwszego Xboxa i będę sobie grał w najbliższym czasie Szczęśliwy
0 kudosUxon   @   22:48, 16.08.2014
Ja podobnie dopiero co położyłem łapy na tej grze. W ogóle to jest możliwość grania w co-opie na różnych platformach? Mam ją na PC, a pograłbym z Foxem na przykład. Uśmiech
0 kudosMarcoTheArchangel   @   20:51, 17.08.2014
Cytat: Uxon
Ja podobnie dopiero co położyłem łapy na tej grze. W ogóle to jest możliwość grania w co-opie na różnych platformach? Mam ją na PC, a pograłbym z Foxem na przykład. Uśmiech

Jeśli Fox mieszka dwie ulice dalej i ma pada, to możecie w coopie pograć. ;)
Dodaj Odpowiedź