RetroStrefa - Prince of Persia
Tym razem cofnijmy się do czasów niemal już antycznych (co by nie powiedzieć, prehistorycznych), kiedy gry komputerowe, może już nie raczkowały, ale jeszcze nikt nie śmiał marzyć o Tomb Raiderach, Crysisach i innych full-wypas-gierkach. W dniu dzisiejszym przypominamy jeden z najważniejszych i najsłynniejszych tytułów w historii, Prince of Persia!
Wydanego w 1989 roku Księcia Persji przedstawiać nie trzeba dosłownie nikomu. Któż bowiem nie zna tej klasycznej platformówki, w której wcielając się w dzielnego księcia wyruszyliśmy na ratunek pięknej księżniczce więzionej przez złego wezyra Jaffara? No cóż, ostatecznie – od premiery PoP minęło już blisko 23 lata, więc młodsze pokolenie faktycznie mogło styczności z pierwszym Prince of Persia nie mieć, nawet z jego remake'ami, które można kupić na telefonach i innych urządzeniach mobilnych. W związku z tym, przyjrzyjmy się aplikacji z bliska.
Jak to w klasycznych platformówkach miało miejsce, naszym dzielnym bohaterem kierowaliśmy z widoku " z boku". Aby uratować piękną księżniczkę, zmuszeni byliśmy do przebrnięcia 12 rozbudowanych plansz, pełnych pułapek, upadków i niebezpiecznych strażników, czekających tylko na to, by przebić szablą nasze dobrotliwe serce. Co by nie było zbyt łatwo, na pokonanie tychże 12 lokacji mamy tylko i wyłącznie jedną godzinę zegarową. Potem, nasza luba zostanie zgładzona przez Jaffara, a misja zakończy się fiaskiem. Łatwo na pewno nie będzie!
W trakcie przemierzania kolejnych kondygnacji lochów i pałacowych korytarzy będziemy zmuszeni do pokonywania postawionych na naszej drodze różnorakich przeskoków, wyrw, pułapek, itp. Nasz książę to dość wysportowany chłopak, toteż notorycznie będzie skakał pomiędzy różnymi platformami, wspinał się, przeskakiwał wystrzeliwujące z ziemi kolce, czy przemykał przez regularnie zatrzaskujące się gilotyny. I niech się tylko pomyli, a brutalnie zginie i będzie musiał rozpoczynać dany etap gry od nowa.
Często natrafia on także na jakieś zatrzaśnięte kraty - te będziemy otwierać za pomocą rozlokowanych gdzieniegdzie ruchomych płytek. I tu kolejna uwaga - bramy będą niekiedy otwierały się tylko na krótki czas, jeśli więc myślimy o przejściu przez nie przed ich zatrzaśnięciem, winniśmy wykazać się zdolnością szybkiego przemieszczania się po planszy! Zręczność i precyzja - oto, drodzy czytelnicy, klucz do ukończenia Prince of Persia.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler