Offline
Jedna z najbardziej niedocenionych gier, która mnie osobiście oczarowała. Pierwszy raz zagrałem jakieś 10 lat temu i tylko z powodu braku czasu jak i poziomu trudności nie byłem wstanie ukończyć tego tytułu. Teraz postanowiłem nadrobić Heart of Darkness i ku mojemu zaskoczeniu ta gra ani trochę się nie zestarzała. Krótka choć piękna przygoda, przepełniona pięknymi lokacjami, z wymagającą rozgrywką - zmuszającą do myślenia jak i precyzyjnego wspinania się, pływania czy choćby samego walczenia z cieniami. Pomysłowa i zdecydowanie jedyna w swoim rodzaju produkcja, która ma w sobie coś magicznego co sprawia że nie mogłem się oderwać od przygód Andy'ego.