W końcu przysiadłem na chwilę do Resistance 3 i pierwsze wrażenie bardzo pozytywne.
Początek przepełniony akcją jak i filmikami, które budują klimat bardzo mi się podobał. Nie ma owijania w bawełnę tylko od razu wskakujemy w wir walki z Chimerami.
Graficznie wygląda zadawalająco, paleta barw w pierwszych aktach ewidentnie ukazuje nam zniszczoną jak i pogrążoną w walce ludzkość.
Nowe bronie jak np. broń, która strzela prądem
jak i ulepszone poprzednie machiny zagłady znów dają tą samą satysfakcje w rozwalaniu Chimer.
Jak do tej chwili gra mi się bardzo podoba i polecam każdemu kto grał w poprzednie 2 części.
Jedyne co mi się nie spodobało to nasi kompani, którzy w jednym z aktów walczą u naszego boku... nie pomagają nam. Potrafili stać i patrzeć jak ja walczyłem z dwoma wielkimi Revengerami. :O