Offline
Sid Meier od lat lubi sobie czasem "dłubać" takie gierki o mechanice i komplikacji godnej co najwyżej tabletu. Jego prawo. Szkoda tylko, że tak się ślimaczy ze wzbogaceniem "Beyond Earth" o jakieś sensowne dodatki, które uczyniłyby tę grę wartą kupienia (przynajmniej wg mnie). Wszak fani bardziej rozbudowanych strategii to lwia część wszystkich, którzy grają w Sidowe produkcje. Drogi Panie Meier, teraz niech Pan zrobi coś dla nas!